Wpis z mikrobloga

Na początku tego roku z otoczenia w #pracbaza trzy osoby wzięły kredyt po kule. Jeden kumpel i dwie laski. Kumpel ma stałą stopę. Oczywiście w lutym, kiedy brał, laski wbijały mu szpileczki. Teraz bardzo je zaczął denerwować. Zapytacie co takiego im mówi. A nic, sama jego obecność je bardzo denerwuje. Nawet kawy nie dają rady z nim robić w jednym pomieszczeniu. XD

#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny #pracbaza
  • 108
  • Odpowiedz
@sprynek: no to Ci powiem, że żałuję, że tego nie sprawdziłem przy swoim kredycie, bo przy 2.51% to bym się nawet sekundy nie zastanawiał. Jak sprawdzałem oferty kilka miesięcy temu to mój bank oferował stałe na oprocentowaniu 5-6%. A przy takim poziomie to niech się cmokną.
  • Odpowiedz
No tak, za 5 lat aktualizacja. Ale za 5 lat, a nie 4 stycznia


@mickpl: tylko że to wbrew pozorom trochę zmienia. Po pierwsze, dobra stała stopa bazowa była trochę ponad rok temu, jeżeli brał teraz to stała stopa zdążyła podrosnąć do poziomu dzisiejszego WIBOR. Jeżeli gospodarka szybko wróci do poprzedniego stanu, to zostanie na 5 lat z mocno niekorzystną stopą - możliwe że już wyższą, niż WIBOR przez ostatnie 10
  • Odpowiedz
@HonyszkeKojok: nie,
koniec końców koszt samego kredytu nie jest aż taki ważny.
Jeśli ktos z nich nie zbankrutuje to tutaj będzie właściwie remis.

Ale obawy i niepewność jaka będzie teraz tym kobietom towarzyszyły to ogromny koszt emocjonalny, odbierający radość z życia.
  • Odpowiedz
po 5 latach jeśli bank mu da #!$%@? warunki będzie mógł przenieść kredyt do innego typie


@CamusVevo: widziałeś obecne oferty? Praktycznie wszystkie są identyczne jeżeli chodzi o stopy na pięć lat. Ty liczysz naprawdę, że wtedy będzie inaczej?
  • Odpowiedz
Jeżeli gospodarka szybko wróci do poprzedniego stanu


@Wap30: Tak będzie ( ͡° ͜ʖ ͡°)

we współczesnej gospodarce to by był precedens, a historycznie kryzysy zwykle stabilizują się po roku czy dwóch.


We współczesnej gospodarce kryzys jest co 10 lat, przed kryzysem powoli są podwyższane stopy żeby podczas kryzysu było z czego schodzić i ratować gospodarkę. Podczas czasu hossy gromadzi się też nadwyżki budżetowe na czas kryzysu.
W
  • Odpowiedz
Nasz kryzys nie ustabilizuje się po roku czy dwóch, tak będzie w reszcie Europy. My w tym gównie będziemy siedzieć latami.


@Monke: jak najbardziej może tak być, natomiast pewności nie mamy i mieć nie będziemy. Koktajl złożony z rozdawnictwa, inflacji, wpływu nagłych zmian stóp procentowych i dosrania przedsiębiorcom Ładem może być niestety bardziej zabójczy. Tak jak pisałem, nie wykluczam że stałe stopy to dobra decyzja, ale nie ma co udawać że
  • Odpowiedz
@Wap30: Mimo wszystko lepiej skupiać się na negatywnych scenariuszach i starać się przeciwdziałać ich skutkom niż liczyć na to że "tak źle nie będzie". Hope for the best but prepare for the worst.

Zresztą ciężko mi jest sobie wyobrazić jak miałby wyglądać taki pozytywny scenariusz. Żeby wygrzebać się z kryzysu będziemy musieli podwyższyć stopy i uciąć całe rozdawnictwo, więc wszyscy ludzie dla których 500+ to podstawa budżetu nagle zostaną nędzarzami. Inflacja
  • Odpowiedz