Wpis z mikrobloga

Na początku tego roku z otoczenia w #pracbaza trzy osoby wzięły kredyt po kule. Jeden kumpel i dwie laski. Kumpel ma stałą stopę. Oczywiście w lutym, kiedy brał, laski wbijały mu szpileczki. Teraz bardzo je zaczął denerwować. Zapytacie co takiego im mówi. A nic, sama jego obecność je bardzo denerwuje. Nawet kawy nie dają rady z nim robić w jednym pomieszczeniu. XD

#nieruchomosci #mieszkanie #kredythipoteczny #pracbaza
  • 108
  • Odpowiedz
Szczerze to trochę jakbym słyszał dziewczyny. XD No tak, za 5 lat aktualizacja. Ale za 5 lat, a nie 4 stycznia.


@mickpl: no tak, na pięć lat ma spokój a potem dostanie "super" propozycję.
  • Odpowiedz
@mickpl: Na pewno gość jest w dużo lepszej PSYCHICZNIE pozycji. Nie musi się stresować bo przez najbliższe lata ma spokój. Jak to mu finansowo wyjdzie - to już takie istotne nie jest.
  • Odpowiedz
  • 108
@ksiak co się dzieje? xD w te 5 lat trzeba uzbierać tyle kapitału aby spłacić lub mocno nadplacic kredyt na tyle aby ewentualną podwyżka po tym czasie nie bolała mocno.
  • Odpowiedz
@ksiak: No nie do końca, jak będzie przykręcenie śruby typu 7% na parę miesięcy to masz wywalone, a tak to jestes instant dogięty mega ratą. Nawet jakbyś miał czarny scenariusz dla stałych po tych 5 latach typu ustabilizowanie się wiboru na jakimś wysokim poziomie (wyższym niż masz teraz stałe), to masz pare lat aby działać (dać pełną moc na nadpłaty) i bez bólu wskoczyć nowe oprocentowanie. Kto wziął stałe to wygryw,
  • Odpowiedz
@ksiak: XD za każdym razem jak rozmawiam o stałej stopie to ktoś musi się #!$%@?ć z "ale to nie jest stała na cały okres kredytu", tak każdy o tym wie, nadal nazywa się to w Polsce kredytem ze stałą stopą.
  • Odpowiedz
u mnie podobnie, kredyt wzięty 09.2021 ze stałą stopą na 5 lat - oprocentowanie 2,51% na 15 lat. Ten spokój psychiczny to mega komfort, poza tym i tak już wyszedłem chyba na plus.

Warto dodać, ze doradca kredytowy z expandera nie wpomniał mi w ogóle o czymś takim jak stała stopa, dopiero sam zacząłem się tym interesować i tak zdecydowałem. Przy podpisaniu papierów w banku babka też była zdziwiona że ktoś bierze
  • Odpowiedz
@hadrian3: troche mialem szczeście, bo byłem całkowicie zielony w kwestiach kredytowych, ale się udało...

teraz tylko żałuję, że nie wziąłem większego mieszkania z większym kredytem, ale to juz inna bajka
  • Odpowiedz