#f1 Tyle zapowiedzi Maxa, że nie ma nic do stracenia, a koniec końców pojechali typowy, bez jajeczny wyścig. To był ten wielki EL PLAN? Kokodżambo, do przodu i liczymy, że z tyłu się coś samo podzieje?
Wyprzedził Oscara, co ich powstrzymywało przed zjechaniem po softy i próbowanie wykreowania jakiś dymów na torze? Serio liczyli, że Russel się włączy do walki? No Russel liczył, że Max go podciągnie w kwalach. Albo,
Wyprzedził Oscara, co ich powstrzymywało przed zjechaniem po softy i próbowanie wykreowania jakiś dymów na torze? Serio liczyli, że Russel się włączy do walki? No Russel liczył, że Max go podciągnie w kwalach. Albo,








#f1
źródło: lando
Pobierz