#anonimowemirkowyznania Już nie ogarniam tej różowej logiki. Byłem na paru randkach. Niby fajnie, laska wykazuje inicjatywę, bardzo chętnie daje się dotykać, jak i dotyka mnie, komplementuje mnie. Nie księżniczkuje i płaci za siebie. Na ostatniej randce trochę głębsza rozmowa (wcześniej rozmawialiśmy głównie o rzeczach bieżących). Po rozmowie spacer i całowanie, różowa uśmiechnięta, obmacuje mi dupe i wkłada rękę za koszulkę. Zapraszam ją do siebie, ale odmawia . Mówi, że ma jeszcze dużo pracy na jutro i wpadnie następnym razem. Mówiła to z takim zalotnym uśmieszkiem, więc myślałem, że wszystko idzie ku dobremu. Przez ponad tydzień się nie umawialiśmy choć ona wykazywała taką chęć, bo miałem bardzo intensywny okres w pracy.. Stopniowo zaczęła coraz gorzej odpisywać i przestała wykazywać inicjatywę. Odwołała spotkanie w ten weekend i sama nie zaproponowała innego terminu. Najbardziej typowa wymówka, czyli że niby jest chora. Disiaj minął trzeci tydzień od ostatniej randki i zdecydowałem, że już nie ma sensu z nią pisać. W czym był według was problem? Może wyszedłem na desperata tym zaproszeniem? Myślałem, że takie zachowanie wskazuje, że jest zainteresowana. Może jednak jej sie nie podobałem z wyglądu? Ale wtedy chyba inaczej by się zachowywała na początku, nie? Źle się całowałem? Czy może to jednak ten słynny charakter który wyszedł podczas rozmowy. No ale w takim razie dlaczego po tej rozmowie nadal się ze mną całowała? Chciała mnie zfriendzoneować? Chyba takich rzeczy nie robi się z kolegami, nie? Może za długo zwlekałem z kolejną randką i poznała innego? O #!$%@? chodzi?
OkiełznanaPantera: > W czym był według was problem? W tym ze chodzi o tinder. Serio.
Zastanawiam sie kiedy swiat zrozumie dwie rzeczy; ze na tinderze to dokladnie tak wyglada, nie chodzi o to ze z Toba bylo cokoliwek. Chodzi o to ze caly czas jest ktos nowy,nawet nie znaczy ze lepszy od Ciebie, po prostu nowy, rotacja, ruch w interesie. Mi to cztery lata zajelo, zrozumienie tego. Potem zrozumialem ze nie
@AnonimoweMirkoWyznania: hmm zastanówmy się, kogo wymówka była bardziej "typowa" i tandetna? Chyba jednak zasłanianie się pracą niż chorobą jest bardziej "typową" wymówką. To ona poczuła się olana pierwsza. Twój problem polega na tym, że laska zawsze ma jakichś orbiterów zastępczych, więc z nich skorzystała.
@AnonimoweMirkoWyznania: #!$%@? sam piszesz ze miałeś intensywny tydzien w pracy i nie miałeś czasu to się nie dziw ze ona tez odpuściła XD to tez brzmi jak wymówka i to gorsza od niej. Proponuj spotkanie albo najlepiej napisz kawa wtedy i wtedy i tyle ( ͡°͜ʖ͡°) daj znać na pw jak poszło!!
@elenav3: Dokładnie. Albo w zamian rekompensaty możesz zawsze zadzwonić wieczorem i z nią porozmawiać dłuższą chwile żeby nie poczuła sie olana :) @AnonimoweMirkoWyznania:
@AnonimoweMirkoWyznania: kup winiacza i jedz do niej. Nie pyknie to sobie odpuścisz, ale lepiej zaryzykować i o tym pogadać niż się teraz cały czas zastanawiać.
@WorldIsChanging: No dokładnie tak :) choć jako rozmowa uważam ze sama dłuższa rozmowa nie wystarczy hahah serio pisz kawa o 16 i żeby ładnie się ubrała ( ͡°͜ʖ͡°) @AnonimoweMirkoWyznania
@AnonimoweMirkoWyznania: Chciałeś iść z nią do łóżka, a jak się nie zgodziła, to tydzień gorzej odpisywałeś. Zdarzyło mi się raz coś podobnego i podejrzewam, że laska myśli, że facet chcial tylko seksu, a jak nie dostał, to się obraził.
Wczoraj wróciłem z kołchozu o 16, umyłem się zjadłem i o 17 zrobiłem sobie drzemkę. Wstałem o 23, odlalem się i poszedłem dalej spać... Jest 4:27, a ja jedynie co zrobiłem od powrotu z pracy to spałem i trzeba iść znowu do pracy.
Już nie ogarniam tej różowej logiki. Byłem na paru randkach. Niby fajnie, laska wykazuje inicjatywę, bardzo chętnie daje się dotykać, jak i dotyka mnie, komplementuje mnie. Nie księżniczkuje i płaci za siebie. Na ostatniej randce trochę głębsza rozmowa (wcześniej rozmawialiśmy głównie o rzeczach bieżących). Po rozmowie spacer i całowanie, różowa uśmiechnięta, obmacuje mi dupe i wkłada rękę za koszulkę. Zapraszam ją do siebie, ale odmawia . Mówi, że ma jeszcze dużo pracy na jutro i wpadnie następnym razem. Mówiła to z takim zalotnym uśmieszkiem, więc myślałem, że wszystko idzie ku dobremu. Przez ponad tydzień się nie umawialiśmy choć ona wykazywała taką chęć, bo miałem bardzo intensywny okres w pracy.. Stopniowo zaczęła coraz gorzej odpisywać i przestała wykazywać inicjatywę. Odwołała spotkanie w ten weekend i sama nie zaproponowała innego terminu. Najbardziej typowa wymówka, czyli że niby jest chora. Disiaj minął trzeci tydzień od ostatniej randki i zdecydowałem, że już nie ma sensu z nią pisać. W czym był według was problem? Może wyszedłem na desperata tym zaproszeniem? Myślałem, że takie zachowanie wskazuje, że jest zainteresowana. Może jednak jej sie nie podobałem z wyglądu? Ale wtedy chyba inaczej by się zachowywała na początku, nie? Źle się całowałem? Czy może to jednak ten słynny charakter który wyszedł podczas rozmowy. No ale w takim razie dlaczego po tej rozmowie nadal się ze mną całowała? Chciała mnie zfriendzoneować? Chyba takich rzeczy nie robi się z kolegami, nie? Może za długo zwlekałem z kolejną randką i poznała innego? O #!$%@? chodzi?
#podrywajzwykopem #tinder #zwiazki #logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #logikaniebieskichpaskow #pytanie #kiciochpyta #seks
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #614215a0942c94000b1dcb36
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Przekaż darowiznę
W tym ze chodzi o tinder.
Serio.
Zastanawiam sie kiedy swiat zrozumie dwie rzeczy;
ze na tinderze to dokladnie tak wyglada, nie chodzi o to ze z Toba bylo cokoliwek. Chodzi o to ze caly czas jest ktos nowy,nawet nie znaczy ze lepszy od Ciebie, po prostu nowy, rotacja, ruch w interesie. Mi to cztery lata zajelo, zrozumienie tego. Potem zrozumialem ze nie
Wiele jeszcze ścieków w Wiśle upłynie, nim skumasz, co żeś #!$%@?ł... (tu sobie wpisz rymującą się obelgę). ;)
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
To ona poczuła się olana pierwsza. Twój problem polega na tym, że laska zawsze ma jakichś orbiterów zastępczych, więc z nich skorzystała.
Olewać takie
@elenav3: Dokładnie. Albo w zamian rekompensaty możesz zawsze zadzwonić wieczorem i z nią porozmawiać dłuższą chwile żeby nie poczuła sie olana :)
@AnonimoweMirkoWyznania: