Aktywne Wpisy
SzubiDubiDu +317
Przez te ostrzejsze przepisy z wyprzedzaniem na przejściu zauważyłem po sobie, że mniej się skupiam na tym czy jakiś pieszy zbliża się do przejścia a więcej pilnuję czy jadę w równym tempie co auto obok ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ktoś też po sobie zauważył, że mniej zwraca uwagę na rzeczywiste bezpieczeństwo a więcej skupia się by nie zarobić w głupi sposób mandatu?
#polskiedrogi #prawojazdy #kiciochpyta
Ktoś też po sobie zauważył, że mniej zwraca uwagę na rzeczywiste bezpieczeństwo a więcej skupia się by nie zarobić w głupi sposób mandatu?
#polskiedrogi #prawojazdy #kiciochpyta
Tyrande +224
Miałam wczoraj dać koleżance dildosa w kształcie papieża, wzięłam na uczelnie i okazało się, że nie przyszła, bo leży na L4.
Musiałam kitrać, żeby z plecaka nie wypadło, bo byłby pszypał xD
Nie pytajcie skąd mam takie rzeczy, dla zainteresowanych dam kontakt do osoby, która ma takie durne pomysły i drukarke 3d.
#gownowpis #2137 #logikarozowychpaskow
Musiałam kitrać, żeby z plecaka nie wypadło, bo byłby pszypał xD
Nie pytajcie skąd mam takie rzeczy, dla zainteresowanych dam kontakt do osoby, która ma takie durne pomysły i drukarke 3d.
#gownowpis #2137 #logikarozowychpaskow
Dzień dobry Mirki. Jestem różowym paskiem. Z niebieskim jesteśmy razem 8 lat. Do tej pory się nie oświadczył :( Temat delikatnie poruszałam kilkakrotnie ja, dodatkowo rodzice, teściowie, znajomi. Od kilku lat wałkują temat a tu nadal nic.
Nie podaje też żadnego powodu. Po prostu na razie nie, temat zawsze obraca w żart.
Miał teraz kolejne szanse na urlopie, wyjazd itd. Nie wykorzystał ich :(
Za tydzień planuję z nim porozmawiać poważnie.
Ja jestem coraz to starsza, pierwsze dziecko kalkulując chłodno już wyjdzie po 30tce. Temat ślubu leży i kwiczy - czeka na jego ruch.
Chciałabym ten temat z nim przegadać mądrze, bez atakowania, jak dorośli ludzie.
Obawiam się, że dowiem się, że nie jest mnie pewien, albo inaczej ubierając w słowa - że cały czas mnie testuje czy się nadaję.
Dajcie plusa i jakąś radę, bo mnie chyba krew zaleje jak coś takiego usłyszę :(
Chyba, ze macie podobne doświadczenia, to chętnie poznam Waszą opinię
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #61294af348d68d000a5ca17f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę
@AnonimoweMirkoWyznania: moze masz jeszcze za maly posag albo co gorsza w ogóle nie masz?
Jak wygląda Wasza sytuacja? Bo jak facet ma z Tobą sensowne plany, np. kupiliście razem mieszkanie, tworsycie razem ten wspólny dom, to ślub tu niczego nie zmieni. Jeśli nie macie nic wspólnego, tak sobie od ośmiu lat żyjecie, czasem pojedziecie na wakacje, siedzicie np. u niego albo
Koleś ma twoje fajne towarzystwo i dymanie już dzisiaj, więc po co miałby ładować się w niekorzystny kontrakt, który nie daje mu nic dodatkowego poza nowymi obowiązkami?
Ludzie są wygodni, on wie że jak powie że nie masz na co liczyć to zaczniesz szukać innego, więc obraca temat w żart, abyś nadal miała pożywkę z nadziei, a
Wiesz, to nie działa tak, że ludzie ze sobą nie gadają, facet wyskakuje nagle z pierścionkiem i robi niespodziankę życia.
Zapytaj go wprost o Wasze plany, gdzie zmierzacie jako para i czy uwzględnia Ciebie w swoich. I - przede wszystkim - co on chce
Poinformowala mnie ze chce porozmawiać o przyszłości i ustalić kilka rzeczy. Przedstawiła mi swoje racje i argumenty których wcześniej nie znałem. Wszystkie uznałem za racjonalne i ustaliliśmy kilka terminów. Mianowicie że w ciągu dwóch lat oświadczę się, załatwimy wspólnie sprawę nowego mieszkania, weźmiemy ślub i zaczniemy starać się o dziecko. Również z różowa było nam bliznę do 30 niż