Wpis z mikrobloga

francuskie auta są zajebiste, a vaginiarze dupa cicho

odwieczna beka z ludzi wyśmiewających francuskie auta na forach a sami jeżdżą przepierdziałym volkswagenem po helmucie albo audicą po dwóch szkodach całkowitych. kupuje taki jeden z drugim rozbitą A8 i wyśmiewa ludzi w nowym 508 jakby pana boga za nogi złapał xD a potem nic nie je przez miesiąc bo własnie dowiedział się ile kosztuje serwisowanie tego szrota xDD

i w ogóle jak te auta wyglądają? rocznik 2016 wygląda jakby go #!$%@? klepali w 2006. kokpit to w ogóle żenada, wstyd, hańba i frajerstwo. jak można w ogóle coś takiego montować do nowoczesnych aut w tej cenie w dodatku? bo oczywiście vag w normalnej cenie to bieda edition z pakietem ABC, gdzie u francuza masz doposażony egzemplarz.

NO DOBRA STACHU, ALE NIEMIEC TO SIE NIE PSUJE,A FRANCUZ TO WIADOMO HEHE KROLOWA LAWET.


no pozwole sobie to przemilczeć XD znam masę osób jeżdżących vagiem i to wierutna bzdura z tą rzekomą bezawaryjnością. A to że laguna 2 (tylko wersja diesel) się #!$%@?ła to faktycznie imponujący dowód. mit awaryjnych francuzów to prawie jak alfa na lawecie. łechtanie sobie ego ludzi, którzy nigdy w takim aucie nie siedzieli.

z resztą co tu pisac, każdy myslący czlowiek wie o co biega

#bekazvaga #francja #francuskie #motoryzacja #samochody #peugeot #citroen #renault
Pobierz
źródło: comment_1612011940rYEDv3eGBHChToQyJP36yb.jpg
  • 173
Miałem na firmie Citroeny i Renaulty


@Hepburn: to pewnie przez to że firmowe i nikt nie dbał. Miałem w rodzinie Peugeota, sam 7 lat Megane i nic się nie psuło poza standardowymi elementami eksploatacyjnymi.
@mmenelica taka prawda, wnetrze niemieckich aut jest dla troglodytow i ludzi z kaszub, co nigdy ksiazki o designie nie czytali a sztuką nazywaja wypad do kina na marvela. W zacofanej Polsce lat 90 przyjelo sie, ze niemiec to cud malina bo duzo ludzi po niemiecku szprechalo to tam jechali i szrot zwozili bo po francusku to nie pajemaju. Ta niezawodnosc tez juz przeminęła, wiec why not francuz? Te ich wnetrza biją na
@mmenelica xD
W robocie mamy flote okolo 40 szt. 308 w kombi, rocznik 2018 + 3 travellery, jakis pewnie gownomotor w dizlu.

Travellery wszystkie byly w serwisie, jednego sam odstawialem dwa razy. 308ki wiem o przynajmniej 9, w ktorych rozleciala sie dwumasa, rozrzad, turbina, caly motor, elektronika wylacza sie na jednej dziurze, wlacza na drugiej. Kazdy z nich w okolicach 100k km na budzie.

W zyciu bym nie kupil tego szrotu, zupelnie
@mmenelica: ja tam wolę bardziej klasyczne kształty niż jakieś wygibasy. W takich markach jak volvo, bmw, mercedes czy audi lubię to że wszystkie modele w obrębie jednej marki są podobne i w dodatku z generacji na generację bardzo się nie różnią zarówno z zewnątrz jak i wewnątrz.

Wygibasy i przestylizowanie fajne są na premierę auta a potem szybko się starzeją, klasyczna linia może nie jest tak widowiskowa ale dłużej utrzymuje świeżość.