Aktywne Wpisy
iwunio +709
Słuchajcie tego bo mnie już nosi od tygodnia i nie mam się komu wygadać, otóż wspólnik w grudniu zeszłego roku jadąc busem uderzył w barierki ma moście w gminie X, już pomijam fakt tego że droga była nieposypana i nieodśnieżona za co też de facto gmina odpowiada (jechał 29km/h, mamy zapis z GPSu) ale #!$%@?, niech będzie wzięliśmy winę na klate. Ubezpieczyciel wypłacił z OC 65k gminie, no i wydawałoby się wszystko
Hawwa +71
Po ponad 20 latach intensywnego palenia (ok. 2 paczek dziennie), definitywnie zrywam z nałogiem. Bez zamienników i wspomagaczy, bez wsparcia ekipy technicznej, lekarzy i specjalistów. Drugi tydzień zamiast palić, wącham papierosy w paczce i tęsknię za wspólnymi chwilami, pełnymi luzu i mistycyzmu ( ͡º ͜ʖ͡º) I nawet nie wiem, czy tego chcę, ale cóż... obiecałam sobie, dzieciom i kotom, to należy słowa otrzymać. Życzcie mi, proszę powodzenia
Nie dostałem roboty przy układaniu towaru w supermarkecie w nocy. Wyobrażacie to sobie? Jakim trzeba być żałosnym i nic nie wartym sk*synem, żeby nie znaleźć zatrudnienia w najprostszej, niewymagającej żadnej wiedzy, wykształcenia ani doświadczenia pracy? Co trzeba sobą reprezentować, aby w oczach rekrutera nie spełniać wymaganych przy tym zajęciu minimalnych predyspozycji?
Szukam pracy, która pozwalałaby mi zarabiać pieniądze w sposób niekolidujący z innymi ważnymi zajęciami. Mogę pracować w weekendy i dodatkowe dwa dni w tygodniu, w pozostałe muszę być w domu i pomyślałem, że praca w nocy będzie dobrym rozwiązaniem - bo godziny nocne są płatne trochę więcej, dzięki czemu przepracowując trochę mniej godzin, mógłbym zarobić wciąż minimalną, ale pełną (w wymiarze godzinowym) tygodniówkę. Po za tym bardzo potrzebuję kontraktu na możliwie najdłuższy czas.
No i byłem na interview w tesco, bardzo miło rozmawiało mi się z managerem nocnej zmiany, przepracowałem kilka godzin "work sample" - ułożyłem brakujący towar w zamrażarkach, sprawdziłem daty ważności produktów, posprzątałem puste kartony. Nawet pomagałem jakimś dwóm starszym Ukraińcom robiącym to samo, tylko zatrudnionym już od kilku dni przez agencję, bo nie mogli znaleźć produktów. Potem znowu rozmowa z zadowolonym managerem, szybkie cześć-cześć z innymi pracownikami tak jakby mnie już im przedstawiał bo chce żebym dla niego pracował.
A dziś dostałem maila, że jednak dziękują, ale nie spełniłem minimalnych kryteriów.
Dziękuję.
#pracbaza #emigracja #uk #londyn #feels
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #5ff7a52eebebed000a75a80f
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Precypitat
Przekaż darowiznę
Zaraz potem pierwsza prace dostalem jako handlowiec sprzedawalem maszyny cnc, latalem po swiecie w delegacje.
To ze teraz ktos cie nie chce nie znaczy ze jestes do niczego.
@chwila: Nikt nie chce pracować a w lokalnym tesco więcej tych co pakują online niż klientów.
Sam jak tutaj przyjechalem to aplikowalem do morrisona bo pracowalo sie tylko 4 dni i stawka pamietam o wiele wyzsza niz gdzie później wszedzie indziej mialem. Praca lekka i bez stresu. Znajomy teraz tam pracuje i sobie chwali. Ludzie z jego ekipy sa tam dlugie lata i nie zamierzają rezygnowac rowniez dkatego ze maja spore znizki w
Z każdej porażki wyciągaj pozytywy. Często taka sytuacja sprawi, że weźmiesz się za siebie w danej sprawie i znajdziesz dużo lepsze rozwiązanie.
Malo osób pracuje tam gdzie pracuje nie lubiąc pracy "bo tak wygodnie", a dopiero jak ich zwolnią, to się doszkalaja i znajdują lepsza posadę?
Nie odbieraj tego personalnie. Równie dobrze mógł sie pojawić ktoś "po znajomości" albo za niższa stawkę.
pamiętam jak w Anglii chciałem znaleźć inną pracę niż produkcja, i mi się n ie udało ( ͡° ʖ̯ ͡°) też byłem smutny ale pamiętaj, że zawsze idziesz do przodu (づ•﹏•)づ
@AnonimoweMirkoWyznania: to mit. Do tej pracy musisz miec magistra.
A teraz sobie przelicz, że powiedzmy na rozmowie było 20 osób i każdy przepracował z 3-4 godzinki, żeby "dobrze się zaprezentować". Może wyjść nawet pół etatu, albo i lepiej to ujmę - Kilkadziesiąt godzin #!$%@? z towarem. Za co? Za darmo.
Im więcej rozmów tym większa szansa, że trafisz na taką okazję
@mielonkazdzika: jak się robi przeskok z szukania pracy jako układacz w lidlu na handlowca podróżującego po świecie. Poważnie pytam.
Po Technikum jestem programista cnc, a podczas kryzysu wstawalem codziennie rano i cale dnie szukalem pracy, wysylalem cv dzwonilem wszedzie gdzie sie dalo. I przez pare miesiecy nie dostalem zadnej pracy :/
A pewnego dnia odezwali sie do mnie z naprawde swietna oferta. Gdybym nie wysylal wszedzie cv i gdybym nie byl tak zdesperowany
@AnonimoweMirkoWyznania: trzeba po prostu mieć pecha trafić na stanowisko, które chciał również ktoś inny i np. uznali, że gość co ma rodzine na utrzymaniu, nie ma ambicji i ma więcej lat od Ciebie są mniejsze szanse, że ucieknie po tygodniu, miesiącu niż Ty. Więc być może to nie ty jesteś #!$%@?ą, a wzięli kogoś innego
Jak poszłam do zawodu do którego wszyscy walą drzwiami i oknami, to rzadko kiedy ktoś nie odpowiedział pozytywnie.
Nie łam się. Naprawdę nie warto, coś się trafi aby dorobić/przeżyć a z czasem zobaczysz, że jednak coś jesteś warty jak będziesz uderzał w konkrety.