Wpis z mikrobloga

Pamiętam, gdy w wakacje po 1 roku studiów szukałem roboty dorywczej , zatrudniłem się w budce z kebabem.
Nie miałem żadnego doświadczenia gastronomicznego.
Moim zadaniem było krojenie kebaba, smażenie frytek, podawanie surówek.
Ugadałem się z właścicielką w ten sposób, że pierwsze 3 dni robię za połowę stawki pod jej okiem jako "asystent", a potem już zostanę sam za pełną stawkę.
Gadam jej, że nie wiem czy se dam radę, że nie pracowałem nigdy w takiej branży, na co ona, że "luzik, każdy potrafi kroić kotleta, nawet szympans".
I co?
Po tych 3 dniach próbnych powiedziała mi, że się nie nadaje i nie zostawi mnie samego, że musi mi podziękować i poszuka kogos innego xDDD
Nie ukrywam, że wpadłem na kilka dni w minideprechę, gdy sobie zdałem sprawę, że nie nadawałem się nawet do krojenia kebaba i polewania sosów, ( ͡° ʖ̯ ͡°)
#pracbaza #praca #truestory
Pobierz rales - Pamiętam, gdy w wakacje po 1 roku studiów szukałem roboty dorywczej , zatrudn...
źródło: comment_1609881187ud4B4QveCSYDJQc7h1c8XV.jpg
  • 57
@KomentatorTramwajowy: Nie, uwierz, że niektórzy po prostu nie nadają się do pewnych prac. Ja kiedyś robiłem przy przetwarzaniu plastików, miałem mielić wiadra plastikowe w takim młynie jak na zdjęciu, no dali mi to bo świeżak no przecież nie #!$%@? tak potężnej maszyny, przecież to mogłoby mielić metal a tu tylko plastikowe wiaderka ¯\_(ツ)_/¯
Tak, #!$%@?łem tą maszynę że był przestój bo trzeba było to udrożnić, więc wysłali mnie na inną maszynę,
Pobierz bendarowski - @KomentatorTramwajowy: Nie, uwierz, że niektórzy po prostu nie nadają s...
źródło: comment_1609885023W5Hjk8QqVitf82Y6zm7rXY.jpg
@szubiduba to było 12 lat temu, byłem pracownikiem na wakacje bo urlopy i nie miał kto robić, patologii tam było więcej, chlanie, strach przed starą (szefową) i to nie jedyne akcje co odwaliłem, ale tak, teraz pracuje przed kompem umysłowo i raczej mogę powiedzieć że się w tym sprawdzam i o to mi chodziło że to tak jest że są ludzie co do pewnych prac się po prostu nie nadają
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
@rales: miałem tak samo po liceum. Miejscowość nad jeziorem, knajpa z kebsami i zapiekankami. Dwa tygodnie pracowałem za pół stawki na okres próbny. Po dwóch tygodniach tekst że albo zostanę na tej stawce albo mam spadać bo ma dwie dziewczyny w ciąży na moje miejsce za moją stawkę próbną. Plus był taki ze miałem żarcie i alko bez limitu ale spałem w przyczepie kempingowej w której nie było prądu jak w
@rales: Heh, przed laty sam na studiach dorabiałem sobie trochę w gastro i pamiętam jaka to była patologia:

gastro AD 2009 - CV ze zdjęciem+list motywacyjny na stanowisko pomywacza, kontaktujemy się z wybranymi kandydatami, miesięczny okres próbny za 1/2 hajsu, wymagany własny elegancki strój do obsługi, stawka 3 pln/h bez umowy + napiwki, bezpłatne nadgodziny, nie podoba się? mamy 10 innych na twoje miejsce

gastro AD 2018 - płaku, płaku, zatrudnię
@rales:
Stary chyba każdy tak miał w swojej 1 pracy :D Ja robiłem pół roku w gastro na zmywaku i czasem pomagałem na kuchni. Generalnie cała załoga po mnie jeździła jak po dzikiej świni, dostawałem ciągle same najgorsze i najcięższe roboty, w koncu powiedziałem dość i tym rzuciłem, najlepsze jest to że po 3 miesiącach zamkneli tą knajpe :D

Potem było jeszcze lepiej, robiłem jako teletechnik na wyjazdówkach i miałem problem
@rales: @KomentatorTramwajowy: akurat krojenie kebsa to nie jest taka super prosta sprawa, bo mięso musi być odpowiednio cienkie. Jak ktoś się nie nadaje, to trudno. A mówienie, że ktoś w gastronomii co 3 dni zmienia pracownika i się z tego cieszy, to trzeba nie mieć wyobraźni xD Każdy właściciel knajpy chciałby mieć zaufanego pracownika i zatrzymać go po wsze czasy.
@bendarowski: to zupełnie jak z moim ojcem i koszeniem.

Mieliśmy kosiarkę i jak ją ją kosiłem to się zawsze #!$%@? zacinała albo wyłączała sama z siebie. Szedłem do ojca a on przychodził odpalał za pierwszym. razem i jemu chodziła jak złoto XD. Darł się na mnie że specjalnie ja psuje XDD

Przyszła nowa kosiarka za 2 tysiące z napędem. Ojciec kosi za tydzień ja, no #!$%@? nie odpali a jak odpali.to