Wpis z mikrobloga

@nieocenzurowany88: kiedyś byłam na imprezie na którą przyniosłam jakąś droższą wódkę.
Koleś polewa w kieliszki i pyta mnie „z kolko?”, a ja odpowiadam „nie, z sokiem cappy poporszę” i widzę taka konsternację u niego. dopiero po chwili załapałam, że to miało być „skolko” czyli po rosyjsku „ile”, bo chcial zapytac ile ta wodka kosztowala. brrrr
@nieocenzurowany88: ja miałem z 14 lat, to mama wysłała mnie do hipermarketu. Droga --> przez 2 osiedla do dość ruchliwego skrzyżowania -> tramwajem 3 przystanki -> 200 metrów na dojście.

Zrobiłem zakupki, jeszcze za reszta kupiłem sobie batona, jest super. Jakieś 100m od domu ogarnąłem, że wracam z koszykiem sklepowym. Jak sobie pomyślałem, że czekałem z nim na przystanku gdzie pełno ludzi, a później w dość zatłoczonym tramwaju z nim jechałem,
nie rozumiem ludzie cringujących z tej pasty. Moim zdaniem sytuacja, z której jednym zdaniem na luzie jest wstanie wyjść nawet o bardzo średnich zdolnościach interpersonalnych + możliwość poznania nowych ludzi.


@mike-mo:

Właśnie o to chodzi, że ludzie bez takich zdolności w takich sytuacjach totalnie głupieją, co z kolei powoduje efekt totalnego zażenowania.
@nieocenzurowany88: Niezapomne jak kiedys pojechalem na przejazdzke rowerem pod miasto (bylem wtedy w gimnazjum). We wsi nieopodal spotkalem kolezanke z klasy, chcialem sie popisac brawurowa jazda na rowerze i niestety ale z tego wszystkiego... przejechalem jej kure. Zesrany, #!$%@? z miejsca wypadku. Codziennie, kazdej nocy sralem sie nie mogac zasnac czy nie beda mnie za ta kure scigali, nikomu z rodziny nie pisnalem ani slowa :D Zaczal sie rok szkolny, spotkalem
@nieocenzurowany88
Ja kiedyś bawiłem się we wgrywanie jakichś nowych romow do telefonu etc.
No i wgrałem jakiegoś cyanogenmoda na tel i następnego dnia założyłem słuchawki na uszy, wsiadłem w autobus, włączyłem muzykę i pojechałem do szkoły, po szkole znowu słuchawki na uszy, włączam muzykę i czekam z ludźmi na przystanku, odpaliłem sobie 'call me maybe' a że zima była to 'stepowałem' sobie w miejscu pod rytm.
Autobus nadjeżdża, zdejmuje słuchawki
Chwila.. Muzyka
via Wykop Mobilny (Android)
  • 11
@nieocenzurowany88: to my ze znajomymi kilka lat temu jak to zawsze po zakończeniu roku chodziliśmy na piwko. No i kumpel mówi, że siedzą jego znajomi żeby podejść i usiądziemy razem. Idziemy za kumplem, on podchodzi do jakichś znajomych i zaczyna się witać. No to my z drugim kumplem podchodzimy i do każdego (a było ich z 12) "siemka/hej/jestem Ka4az".. i po chwili oni w śmiech, my patrzymy a okazało się, że
@nieocenzurowany88: Łap popcorn mięczaku i czytaj

Jak byłem mały (z 12 lat) lubiłem szachy.
Znałem zasady jak grać ale szkoda mówić jak z strategiami czy myśleniem.
A że w mojej wsi akurat zorganizowano turniej to popędziłem i się na niego zapisałem.
I okazał się to turniej dla samych prosów, dzieciaki z tytułami i pucharami z całej polski. Owoce ambicji rodziców.
Dostałem #!$%@? w każdym meczu, nie wygrałem ani nie byłem blisko