Wpis z mikrobloga

jednak 50m na jagodnie to nie była inwestycja życia


@krzych0: cokolwiek na jagodnie nie może skończyć się dobrze.

A do domu z trawnikiem trzeba po prostu dorosnąć. Na pewnym etapie życia męczy cię już słuchanie hałasu u sąsiadów piętro wyżej czy własne dzieciaki, które chcą wyjść na spacer czy po prostu chcesz mieć od nich spokój.
Więc dojrzewasz do tego, by gdzieś się wyciszyć czy otworzyć drzwi i wypuścić dzieciaki na
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@eternit_nie_wybacza: #!$%@?, mam blisko do pracy i nie muszę tracić kasy na benzynę ani czasu na stanie w korkach (teraz zdalnie to w ogole) mam światłowód gdzie w domu byłaby neostrada do 10 albo mobilny, mam blok obok dużego parku gdzie mogę iść na spacer albo na balkon na leżak. Plus nie trzeba tego kosić, ani odśnieżać, a działkę mam na warzywa i inne duperele. Chce odpocząć to jadę nad zalew
@eternit_nie_wybacza: często tu próbuje się wmówić ludziom, którzy kupili mieszkanie albo nie daj boże małe mieszkanie, że nabrali kredytu a teraz się męczą i z zaciśniętymi zębami próbują wmawiać sobie i innym, że im się to podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wbijcie sobie to do głowy, że niektórym takie coś odpowiada i cenią sobie bardziej lokalizacje niż wielkość ogródka. I nie każdy myśli o swoim domu jak
@eternit_nie_wybacza pozdro z bloku.

Z drugiej strony balkon, do żabki mogę ubrać klapki a nie wyprowadzać samochód z garażu.

Do parku 5 minut spacerem, kilkukilometrowa trasa na rolki/rower wzdłuż rzeki 10 minut od domu.

Poczta pod nosem itd

Wszystko na swoje plusy i minusy, zależy od okolicy, standardu i samych preferencji zainteresowanego
Pobierz
źródło: comment_1593860772HAm1LaNQjTw1wVQ8NLrGnC.jpg
@eternit_nie_wybacza: Gdy szukalismy z różową mieszkania jej do glowy wpadl pomysl wlasnie domku. Przeanalizowalem ten pomysl i doszedlem do wniosku ze nie ma opcji na domek.
Pomijając wiekszosc rzeczy ktore juz tutaj napisano jak prace w ogrodzie, które zaniedbane jedynie wpłyną na estetykę jest tez o #!$%@? robót które muszą byc wykonane

Dbanie o elewacje, czyszczenie rynien, konserwacja dachu, przewody wentylacyjne/kominowe, piec zeby bylo ogrzewanie/ciepla woda, w niektórych przypadkach jeszcze szambo.
@eternit_nie_wybacza: mieszkałem w bloku prawie całe życie. Od 5 lat mieszkam w domu i za kazdym razem jak przychodzę do jakiegoś mieszkania to czuję się jak w klatce. Mam salon 40m, a kiedyś mieszkałem w mieszkaniu o takim metrażu. Nie potrafię sobie teraz wyobrazić żeby wrócić do mieszkania. Uwielbiam mieszkać w domu mimo tego koszenia (1200m2 kosze w godzinę raz na tydzien, o matko, ile robotyyyy) i grzania (zasypuje węglem raz
@Czowiekbalkon: Wszystko co wymieniles - za to sie placi i ktos robi, ogrzewanie, mozna pradem/gazem i nie ma problemu, jest jak w bloku.
Co do braku pradu - moj ojciec ma agregat - kosztowal 2000 zl xD, do tego panele ktore dofinansowalo panstwo i prad za darmo na codzien.
Agregat nigdy sie nie przydal, przez 5 lat nie wywalilo pradu na dluzej niz 15 min.
@LotnyJerry: aj tam, sam wkrótce się przeprowadzam do własnego mieszkania, ale ciągle marzę o tym, by mieć własny mały chociaż ogródek. Nic nad czym by trzeba było dużo pracować. A serio przyjemnie jest się przejść boso po trawie, usiąść pod drzewem itd.
często tu próbuje się wmówić ludziom, którzy kupili mieszkanie albo nie daj boże małe mieszkanie, że nabrali kredytu a teraz się męczą i z zaciśniętymi zębami próbują wmawiać sobie i innym, że im się to podoba ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wbijcie sobie to do głowy, że niektórym takie coś odpowiada i cenią sobie bardziej lokalizacje niż wielkość ogródka. I nie każdy myśli o swoim domu jak o jakimś