@erebeuzet biedronka mnie tak w-----a tym syfem j-----m, jeszcze mam lazic i rozwiazywac rebusy z cenówek zeby dowiedziec sie ile finalnie zapłacę, plus oczywiscie jedna otwarta kasa przy kolejkach ludzi
Jest jakas podobna aplikacja do Fixly? Szukam zleceń ale tam moge wysłac z 3-4 oferty na ktore czesto ludzie nie sa w ogole łaskaw odpowiedziec i po punktach, apka chce nie mala kwotę za dokupienie punktów, chyba lekka przesada.( ͡°ʖ̯͡°) #fixly #fuchy #kiciochpyta
Nowy album Bring Me The Horizon słyszeli? Jak wrażenia? Ja zapraszam do mojej pseudorecenzji.
Słowem wstępu, przez ostatnie dwa lata nie było mi po drodze z tą kapelą. Słuchałem ich dość mało, a jeśli już, to takie numery, jak Dead Diary, epickie Hospital For Souls, czy klasyki Pray For Plagues, Sleepwalking i Happy Song. Nie czekałem na nowy album i nie miałem wobec niego żadnych wymagań. Anglicy dość długo przesuwali premierę. Ja osobiście celowałem, że wydadzą nowe wydawnictwo nie wcześniej, niż latem lub wczesną jesienią i się zaskoczyłem. Niedawno oświadczyli, że płyta zadebiutuje 24 maja. Zabrałem się więc do słuchania.
Już pierwszy numer zatytułowany "YOUtopia" pokazuje, że to nowy rozdział w zespole. Na plus gitary, ciekawe elektroniczne przeszkadzajki w tle i pomysł na kompozycję. "Kool-Aid" (jeden z moich ulubionych) jest szybszy, mocniejszy, ale również przebojowy. Mamy tu na chwilę nawet patent trashowych gitar, jak w Dear Diary! Słuchając kolejnych numerów mogę powiedzieć, że jest przebojowo, jest nawet momentami pop-punkowo, wręcz w stylu wczesnego Fall Out Boy. Kiedy trzeba, mamy świetne breakdowny rodem z metalcore'u lub nawet deathcore'u. Kapela postawiła na eksperymenty, ale jest mimo to dość spójnie, nic nie jest przekombinowane. Starzy i nowi fani BMTH znajdą coś dla siebie. Są numery bardzo nowoczesne, są trochę zahaczające o ich korzenie. Przerywniki (te z "ost" w tytule) są ciekawe. Numer "n/A" to coś zupełnie innego, mamy tutaj gitarę akustyczną i nieśpieszny początek, potem wszystko się rozkręca. Szczerze, to pasował by tu Machine Gun Kelly do kolejnego collabu. Utwór idealny do śpiewania przez publiczność na koncertach. Znane już nam wcześniej "AmEN!" (tak, mnie też trochę drażnią te tytuły zapisane w stylu emo), to najostrzejszy numer ze świetnym, wpadającym w ucho refrenem i genialnymi breakdownami. Na nim na koncertach powinny trzeszczeć kości w pogo, tak samo w "Kool-Aid". "liMOusIne" atakuje nas od początku ciekawymi riffami i wokalem, potem wykorzystany jest tutaj również damski śpiew, a całość wieńczy kolejny soczysty breakdown. Napisany w hołdzie dla fanów "DiE4U" to najbardziej popowy kawałek, który chwyta za serce. Wieńczący longplay "Dig It" jest numerem w stylu "A Line In The Sand" Linkin Park, bo też stara się zamknąć całą dyskografię kapeli w jednej, długiej kompozycji. Mamy tu trapową wręcz elektronikę, łagodny na początku śpiew, a następnie wszystko ewoluuje, robi się gęściej, mamy kolejny breakdown i krzyki Sykes'a. Idealne zakończenie płyty.
@Vanlid oj panowie troche przyznam wam racji, co prawda nigdy nie zmienie zdania ze ich 2 najlepsze albumy ever to there is a hell believe me (to ten gdzie jest "dont go" i "it never ends" oraz sempiternal. Thats spirit to byla dosyc spoko odskocznia, podobał mi sie ten pomysł ale mialem nadzieję ze nad wszystkim panują, pozniej jak wyszedl album "Amo" to bylem zalamany co o------i xD totalnie nie przemawial
@bugzer ludzkosc wymyslila takie cos jak prawo jazdy i wlasny samochod, takze k---a argumentacja ze na wsi p--------e bo nudno ale w bloku w klatce dla polaka zwyczajnego zajebiscie xD k---a nigdy nie zamieszkalbym w miescie, jedynie gdzies na wybrzezach ale i tak musi byc jakas dzialka, inaczej nie akceptowalne, tylko wies
@Lesrley to byl najbardziej z-----y element Twierdzy 2, totalnie niepotrzebne elementy gry typu zbieranie pkt honoru, wiezienia, straznice, typki od zbierania gowna, łapacze szczurów. Po c--j to bylo? Zajmowalo niepotrzebnie miejsce w zamku gdzie i tak bylo w tej czesci bardzo ograniczone
@Lesrley kiedys w jednym czasopiśmie w recenzji Twierdzy 2 autor fajnie podsumował te mechaniki, cos w stylu ze z twierdzy byla próba zrobienia simsów zamiast symulatora oblężeń zamków
Kupiłem specjalnie Twierdze Edycje Ostateczną żeby pykać w multiplayer, bo stara twierdza na gameranger prawie że umarła wiec tlumaczylem to sobie tym, że pewnie większość ludzi przeszlo na nowego remastera. I co? Chujów sto xD wchodze w edycji ostatecznej w multiplayer zobaczyć co sie dzieje a tu 4 pokoje z grą. O godzinie 19... ja p------e xD miesiac po premierze multiplayer juz praktycznie martwy. #twierdza #stronghold #twierdzaedycjaostateczna
@EnderWiggin kwestia tez jak bedzie w dluzszej perspektywie działal ten multi, bo gralem chwile to lagowało ze nas wywalilo po 10 min. Spodziewałem sie troche wiekszego zrywu graczy do grania online a tu rozczarowanie. Zwłaszcza ze byl to weekend wieczor ( ͡°ʖ̯͡°)