Wpis z mikrobloga

Jakże smuci mnie kiedy kolejny raz czytam o tragedii na rynku matrymonialnym. Macie racje tragedia. Pośród tylu spermiarzy i wykopków wszedzie to samo. Podstażałe, nie męskie ulańce o kartoflanych mordach czerwonych od alkoholu, spojżeniu nieskalanym jaąkolwiek oznaką inteligencji i włosami, które grzebień i szczotkę widzialy tylko w sklepie. Masakra. Ostatnio z ciekawości spytałam fryzjerki czy przychodzą do salonu panowie. Wiecie, co powoedzialy, że najwięcej jest właśnie mężczyzn w typie waszych mitycznych oskarków. Takich kartoflańców nie ma prawie wcale. A potem znowu zdziwienie, że przecież oskarek ma wzięcie a ja nie. Na pewno to nie kwestia że zaiwania 5x w tygodniu na siłkę a na fryzjera wybiera coś więcej niż obcięcie mamusi lub fryzjer "tanie i dobre. Maszynką 10 nożyczkami 15" to na pewno nie kwestia tego, że kiedy ty z piwkiem w ręku wrzucasz kolejny post o hipergamicznej bestii Sandrze, Patrycji, Julce on leci na basen, bieganie, judo.
, mma czy inne. No po prostu niesamowite, że kobieta woli faceta, który robi coś więcej niż "wykop supervisor 24/7" taki facet nie musi nic spermic. Wchodzisz na profil a tam w zainteresowaniach: adidas, imprezy, kobiety, wódka, sex. Żyć się odechciewa. Zdradzę wam sekret. To nie spermienie tylko wasz brzydki ryj, lenistwo i niecheć żeby wymagać czegokolwoek od siebie zamiast obwiniać innych tak odrzuca. Dziękuję za uwagę
#tinder #logikaniebieskichpaskow #logikarozowychpaskow
  • 297
@Snap-Dragon: do pewnego stopnia masz rację, ale spermienie w dużym stopniu popsuło rynek. Dowodem na to są badania, które pokazują, że faceci oceniają wygląd kobiet na tinderze zgodnie z rozkładem Gaussa, a większość kobiet ocenia 80% facetów w skali od 2 do 5.
@Domiman: bo wiekszosć jest po prostu brzydka. Zapytaj ile kobiet się maluje, chodzi na paznokcie, do fryzjera, na depilacje. Zapytaj o to facetów to nazwą cię pedałem. To że w tym miesiącu kupukesz 2 cottonworldy i idziesz raz na kwartał obciąć się na 12 mm nie znaczy, że o siebie dbasz. Jak mi koledzy z roboty pokazali preparaty do farbowania brody i rysowania linii zarostu to mnie wcięło bo też myślałam
@Snap-Dragon:
E tam. Prawda jest taka, że 90% to nastawienie i pewność siebie + nietraktowanie loszki jak kolegi tylko jak loszkę.
To że inni spermią i loszki mają większy wybór to inna sprawa, ale dzięki temu łatwiej się wyróżnić na tle spermiarzy i spierdoxów, więc każdy typ jest w stanie sobie ogarnąć pannę z przedziału +-1ocena od swojej (i taki protip ode mnie: jeśli chcecie spokoju to sobie znajdźcie loszkę ocenę/pół
@Snap-Dragon: Zdradzę ci sekret - wiele kobiet nie chce facetów z zainteresowaniami. Jak jeszcze bawiłem się w randki i spotykanie z różowymi, to nie mówiłem czym się zajmuje w wolnym czasie, bo zaraz wychodziłem na niezłego świra (nie, to nie anime ani gry komputerowe) i kontakt się urywał. Dopóki temat krążył wokół pierdół - imprez, znajomych, śmiesznych historii, jedzenia to jest super, typiary same śluzują, ja w sumie nie muszę nic
Bieganie? Judo? Zainteresowania? Przecież to Wy, kobiety, nie macie zainteresowań poza durnotami typu Netflix i podróże małe i duże.


@puzonyyx: Ty też masz racje ale trochę #!$%@? i generalizujesz, nie wszystkie różowe są takie same i nie wszyscy niebiescy są tacy sami. Za to wszystkie przegrywy spod tagu są podobne i nawet przez myśl im nie przejdzie że to ich wina a nie całego świata, rodziców i genów. Rzygać mi się
@tlusty_bic: Nie masz #!$%@? trybu regeneracji. 12-16h treningowych w tygodniu here. Nie doliczam czasu na przebranie i dojazd, zakupy, załatwienie czegoś na mieście i oczywiście pełnego etatu w pracy.
Da się tak zapieprzać nawet 6 dni w tygodniu robiąc po 2 treningi dziennie.


Jest jeden warunek...
Zapomnij o posiadaniu rodziny i jakiegoś znaczącego życia towarzyskiego.
Jedno że mało kto normalny takie coś przetrwa, drugie że nawet jak przetrwa to i tak
@Snap-Dragon: znam tindera od strony kobiet, znajome opowiadały mi o swoich randkach czy też pokazywały wiadomości jakie dostawały. Spotykały się z gościami ogarnietymi, dużo zarabiającymi, dobrze wyglądali, mieli pasje i zainteresowania. Tylko co z tego jak skala spermienia i żenady sięga do kosmosu, jak tego słuchałem/czytałem to nie wierzyłem. Po prostu, jeżeli kobieta jest w miarę ładna to goście nie mają zadnych wymagań, zero godności i szacunku do siebie. Ja tak
@Snap-Dragon: zenadometr #!$%@? mi poza skale. Widzialas kiedys faceta czy znasz ich z opowiadan?

Podstażałe, nie męskie ulańce o kartoflanych mordach czerwonych od alkoholu, spojżeniu nieskalanym jaąkolwiek oznaką inteligencji i włosami, które grzebień i szczotkę widzialy tylko w sklepie.


1. Podstazali to moga byc faceci 50+
2. Ulance? Z tego co wiem jest tu takich stosunkowo malo. Wiekszosc to faceci normalnej i szczuplej budowy ciala.
3. Czerwonych od alkoholu? XD
Nie
@Snap-Dragon: Ogólnie to masz rację, zgadzam się. w Polsce dbanie o siebie będąc mężczyzną to wciąż temat spotykający się z dużym oporem męskiej części społeczeństwa. Wielu facetów na ulicy źle wygląda. Z drugiej jednak strony próbujesz poruszyć temat złożony i robisz to w sposób niewystarczający i pozbawiony szerszeo punktu widzenia.

Meritum problemu na "rynku matrymonialnym" jest dysproporcja między oczekiwaniami a wkładem kobiet w związek. I jest to bolączka naszej polskiej kultury.
@Snap-Dragon: aż mi się przypomniało jak kiedyś na fb jakiś znajomy kuzyna mnie nagabywał na fejsie i nie mógł ZROZÓMIEĆ czemu nie mam ochoty z nim pisać, no może dlatego ze słownik ortograficzny widział może przechodząc obok księgarni a na profilowym zdjęcie z tatrą na tle dywanu na ścianie i kciuk w górę XDDDDDD
Tylko co z tego jak skala spermienia i żenady sięga do kosmosu, jak tego słuchałem/czytałem to nie wierzyłem. Po prostu, jeżeli kobieta jest w miarę ładna to goście nie mają zadnych wymagań, zero godności i szacunku do siebie. Ja tak się zachowywałem jak miałem 16 lat a to są ludzie 25-30, poziom zidiocenia jest naprawdę wysoki. Stąd się nie dziwię, ze jest wiele księżniczek bo jak cała chmara paziów tylko rzuca komplementy
@deathfetish: dokładnie, i nie o to chodzi żeby grać jakiegoś alpha bad boya. Ja np z natury jestem miły ale mam swoje wymagania co do kobiet (nie chodzi o wygląd), i muszę dziewczynę poznać czy jest w ogole warta mojego zaangażowania a nie od startu spermić, zapraszać do drogich restauracji i być paziem.
@Snap-Dragon łooo #!$%@? xD mam szczescie, że nie mam już 20 lat i tyle czasu żeby 5 razy w tygodniu #!$%@?ć na siłkę i tyle samo do fryzjera żeby ułożył mi włosy dla łaskawej pani, która nie pokaże się z gosciem, bez ulizanej grzebieniem grzywy jak spedalony król lew xD mnie żona sama strzyże chociaż nie jest fryzjerką i nie patrzy na #!$%@? uczesanie i nie uczeszczanie na judo xD szkoda mi