Policja zrobiła "melinę" z domu dziennikarki. Teraz przeprasza
Komendant Główny Policji Jarosław Szymczyk przeprasza dziennikarkę Annę Rokicińską za komentarz opublikowany po jej nielegalnym i niezasadnym zatrzymaniu. Obraźliwy wpis został dodany z oficjalnego konta
WirtualnaPolska z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 65
- Odpowiedz
Komentarze (65)
najlepsze
ten sam od odpalenia pancerfausta w środku Warszawy za co nie poniósł ŻADNYCH konsekwencji?? XD
Kobieta ma na imię ANNA. Curva kurtyna
Pół stolicy #!$%@?.
Naruszyli mir domowy. Zakuli obywatelkę w kajdanki - przy jej dzieciach sic! - przeszukali jej rzeczy i na koniec polska policja napisała taki komentarz?
Panowie policjanci, nie dziwcie się później, że społeczeństwo na was pluje i was nie szanuje. Po
Komentarz usunięty przez moderatora
"Relaksowałam się po pracy, gdy nagle wpadło do domu czterech panów i dwie panie. (…) Zakuli mnie w kajdanki i zażądali ode mnie dowodu osobistego. Następnie przeszukano mój plecak"
"Wszystko trwało trzy godziny, po czym pojawił się człowiek, który powiedział, że to pomyłka"
Później okazało się, że weszli zupełnie na pałę, wiedzieli jedynie, że szukają jakiejś Anny, która podobno też mieszka w remontowanym domu w Sochaczewie.
https://trojka.polskieradio.pl/artykul/2078132
https://tvn24.pl/polska/policjanci-weszli-do-mieszkania-dziennikarki-pomylili-sie-ra825968-2380538
Nie zrobili, tylko po raz kolejny udowodnili, że są idiotami i chamami.
Kurła, gdzie ja żyję.
Jarosław musi śledzić na bieżąco imiona poszukiwanych.
"szukamy Ani z Warszawy"