Wpis z mikrobloga

Przypominam, że żyjemy w kraju w którym dochód wynoszący ~7100 zł miesięcznie uznawany jest za tak ogromne bogactwo, że wszystko co zarobi się ponad tę kwotę opodatkowane jest stawką 32%. Rozumiecie? Zaczynacie zarabiać kwotę, która mniej więcej pozwala na w miarę bezstresowe życie (ale i tak nie pozwala kupić 1 m2 mieszkania), a państwo momentalnie wpada z buciorami i zabiera 1/3 tego co zarobiliście ponad to.

A lewica i tak powie, że to sprawiedliwe.

#polska #gospodarka #podatki #praca #bekazlewactwa #bekazpisu
  • 143
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wjtk123: jakie netto? Jak od chyba 7200 brutto wskakuje się na drugi próg. I jak myślisz, że to pozwala na spokojne życie to taki c--j xd Na mieszkanie i tak cie nie stać, ale możesz wziąć kredycik na 15 lat. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
Przypominam, że żyjemy w kraju w którym dochód wynoszący ~7100 zł miesięcznie uznawany jest za tak ogromne bogactwo, że wszystko co zarobi się ponad tę kwotę opodatkowane jest stawką 32%. Rozumiecie?


@wjtk123: nie rozumiem, mam wlasna dzialalnosc, wielu innych placzow ludzi etatowych tez nie rozumiem, paliwo tez mam po 4zl, i to takie premium 98 ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°
  • Odpowiedz
@wjtk123: Nie masz racji, to kwota brutto, drugi próg zaczyna się od ok 85k brutto rocznie co daje ok 7k miesięcznie.
Netto to wychodzi kapkę ponad 5k

Jeżeli policzysz ze pracodawca musi odprowadzić za ciebie dodatkowe kwoty to łącznie na drugim progu zabierają ci jakieś 56% pensji.
@tomosano :)
  • Odpowiedz