Wpis z mikrobloga

Przypominam, że żyjemy w kraju w którym dochód wynoszący ~7100 zł miesięcznie uznawany jest za tak ogromne bogactwo, że wszystko co zarobi się ponad tę kwotę opodatkowane jest stawką 32%. Rozumiecie? Zaczynacie zarabiać kwotę, która mniej więcej pozwala na w miarę bezstresowe życie (ale i tak nie pozwala kupić 1 m2 mieszkania), a państwo momentalnie wpada z buciorami i zabiera 1/3 tego co zarobiliście ponad to.

A lewica i tak powie, że to sprawiedliwe.

#polska #gospodarka #podatki #praca #bekazlewactwa #bekazpisu
  • 143
@virgola: zwiększenie kwoty wolnej to jest chyba jedyny pomysł popierany jak jeden mąż przez wszystkich, od prawa do lewa. Z różnych przyczyn, ale jest popierany przez wszystkich... poza rządem.
@wjtk123 prawo podatkowe to chyba za komuny było wymyślane i trwa do dziś ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Polecam dokształcić się w zawodzie/zrobić studia i uciekać za granicę, albo złapać pracę w korpo i sprzedać swoje stanowisko do innego kraju
@wjtk123: @InformacjaNieprawdziwaCCCLVIII: Problemem jest to, że kwota dla II progu od lat nie jest waloryzowana. Ktoś sobie tak ustalił w 2008/2009r i udaje, że tak musi być. Podczas gdy średnie/minimalne wynagrodzenia znacznie wzrosły. To jest po prostu złodziejstwo i rząd dobrze o tym wie... W konsekwencji osoby zarabiające powyżej II progu uciekają na B2B powodując mniejsze wpływy do budżetu. Rząd to widzi i wcześniej czy później weźmie się za tzw.