Wpis z mikrobloga

@elady1989: nauczyciel efektywnie pracuje 6 miesięcy w roku i ma pakiet dodatków socjalnych więc zarabia 2 razy więcej od pani woźnej w przeliczeniu na czas pracy. Przykładowo to co robi wuefista nawet nie nazwałbym pracą. Dziękuję za uwagę.


@hu-nows: tylko łopata k---a i mieszanie betonu, spawarka o jeszcze.
  • Odpowiedz
@its_all_in_the_game: Edukacja na wolnym rynku działa. Szkolenia, kursy. Można poczytać opinie i podejmować decyzje, jest spora konkurencja, przez co jest dbałość u świadczone usługi. Państwowa edukacja to monopol, który nie jest efektywny, więc też nie ma mowy o jakość świadczonych usług.
  • Odpowiedz
@factoryoffaith_:

reszta to ich przygotowywanie, papierologia i tuziny innych

Tak zwane "włóż książkę w kserokopiarkę" albo "wydrukuj materiały do lekcji z internetu" tudzież "wpisz oceny do edziennika". Ja wiem, że nauczyciele powszechnie mają problem z obsługą czegoś nowszego niż nokia 3210, ale już tak się nie upadlajcie tym przygotowaniem lekcji...
  • Odpowiedz
@veranoo: ty widze jako kolejny nie odróżniasz przyczyny od skutku. skoro jest nieefektywny, to może warto sprawić, żeby to zmienić? bo jeśli nie to może nie udawajmy, że chodzi o naukę i przyznajmy, że szkoła ma tylko przechować rodzicowi dzieci zanim ten wróci z roboty? a odnośnie kursów i szkoleń to odnośnie czego zostało to przez ciebie wspomniane? mają je robić nauczyciele, czy dzieci chcesz wysłać od 8 roku życia
  • Odpowiedz
@tommysorensen: sorry, że takie długie coś ci dałem do przeczytania (chociaż i tak tego pewnie nie zrobisz). nie przeczytałem twoich kolejnych komentarzy, nie spodziewałem się, że serio jesteś opóźniony w rozwoju. mam nadzieję, że się nie gniewasz. idź dalej r----ć kutasem, chociaż założę się, że po prostu usłyszałeś to w jednym serialu, fajnie ci to zabrzmiało i tylko tak p--------z, bo nie wiem jaka laska chciałaby się zadawać z takim
  • Odpowiedz
@selawi: beka z takich imbecyli jak ty.

HEHEH KILKANAŚCIE GODZIN W TYGODNIU I ILE WOLNEGO! WAKACJE!

Ale g---o to kogo obchodzi, że w trakcie wakacji, w drugim miesiąc już jeździsz po szkołach na spotkania odnośnie nowego roku szkolnego i robisz masę
  • Odpowiedz
@factoryoffaith_: Dokładnie, sam bym pewnie narzekał na nauczycieli, ale mam w rodzinie 2 i widzę jak to wygląda: wieczne nerwy, problemy, wyjazdy na wycieczki, rady, formalności, sprawdzanie klasówek 5 klasom, zastępstwa itd itd Potem ktoś mi mówi, że to 16 godzin i w ogóle luz... Jedyny argument chyba to są wakacje, faktycznie 2 miesiące odpoczynku to dużo, ale to chyba jedyna zaleta tego zawodu w Polsce
  • Odpowiedz
@its_all_in_the_game: Akurat szkoły podstawowe to w sumie taka przechowalnia dzieci, masz rację. Bardziej mi chodzi o szkoły ponadpodstawowe, tam powinny być największe zmiany i kierunkowanie ludzi na to co ich interesuje i program nauczanie nie powinny być narzucane przez Państwo, tylko rynek.
  • Odpowiedz
@veranoo: ja nie mówię, że system, w którym wszyscy uczą się tego samego, mają iść z materiałem w tym samym tempie przez całą podstawówkę i w przypadku większości przedmiotów też przez liceum, jest dobry. przeciez kazdy kto nie ma głowy w dupie widzi jakie to rodzi patologie. najlepsi sa hamowani przez grupę. najsłabsi (nie mówię o najleniwszych czy tak zwanych 'szkolnych buntownikach', których bunt polega na dostawaniu pały za pałą
  • Odpowiedz
Sprzątaczka - całe życie za minimalną, nauczyciel - po pracy korepetycje za 60 zł/h.


@Gaunter_o_Dim: XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

No tak bo każdy nauczyciel korepetycje ma! nie wiem czy wiesz szerlocku ale to nawet ty czy jakiś spawacz/informatyk/kierowca/lekarz może robić korepetycje jak jesteś z czegoś dobry. No szok co
  • Odpowiedz
@its_all_in_the_game: głos rozsądku. Ale problemem jest nasze marne PKB, bo w stosunku do PKB na edukacje wydajemy tyle co na zachodzie. Tylko problem, że PKB mamy mniejsze niż na zachodzie, przez brak innowacyjności i produkowanie ludzi do powtarzalnej pracy. Jesteśmy montownią zachodu. Ale myśle, że to nie jest przypadek, tylko celowe działanie.
  • Odpowiedz
@lukaszw_: Przeciez kazdy ogarniety czlowiek to wie. Jak zaczynasz rozmowe o zarobkach policji, nauczycieli, lekarzy itd. to zazwyczaj prostaki najbardziej sie pruja, bo nic nie ogarniali w szkole i mysla ze jak oni zarabiaja c-----o to inni tez musza. I rozwala mnie tekst ze nauczyciel ma zaciekawic, dac swobode uczniowi myslec indywidualnie a nie trzymac sie sztywno programu. K---a przecietny polak to nieoszlifowany diament, wirtuoz intelektu tylko inni mu podcinaja
  • Odpowiedz
@veranoo: w motywy tego działania to ja już nie będe wnikał, bo się nie znam. wnikać będę za to w to, że na płacenie ludziom łapówek żeby głosowali na rządzącą partię są pieniążki (absolutnie nie jestem też fanem opozycyjnych partii, gardzę jednakowo). na opłacenie największych szantażystów w kraju, czyli górników również są pieniążki. na nauczycieli, pielęgniarki czy parę innych zawodów też mogłyby się znaleźć.
  • Odpowiedz