Wpis z mikrobloga

na podstawie moich doświadczeń w szkole


@markkk92: Przecież to co się dzieje w szkole to tylko część tego zawodu. Dwójka mojego rodzeństwa pracuje jako nauczyciele i już nie raz mogłem się przekonać jaki mają tam #!$%@?. Na początku pracy to w ogóle jest śmiech na sali, bo jest zapieprz, a dostają gówno pieniądze.
@veranoo: Z tym oderwaniem to i tak i nie. Jestem nauczycielem 2 przedmiotów w jednej klasie, zostałem tam ściągnięty z uczelni, pracuje w branży, wiec uczę tego, co umiem i tego, czego używamy. Ale takich jest nas z pięciu, jaki normalny programista zgodzi się poświecić dzień pracy w korpo na rzecz dnia użeranie się z banda piętnastolatków za 9 stow miesięcznie. Niektóre problemy można rozwiązać profilami klas, niektóre krajać cały ten
@SmellySocks: To mega szacun za to że zaszczepiasz w dzieciakach pasje. Jednak coś się przez te 10 lat zmieniło. A co do płac, to Państwo jest jak ten prywaciarz, wyzyskiwacz, jak nie musi to nie da podwyżek. Nauczyciele sami trochę winni, bo gdy by się tyle ich nie porobiło, to Państwo musiało by więcej płacić żeby zachęcić.
@SmellySocks: Czyli to pokazuje, jak ten system jest #!$%@?. Jak uczeń ma w piździe naukę, nie powinno go się uczyć. Ale potem wszyscy chcieli by zarabiać, mieć fajne domy, samochody, jeździć na zagraniczne wakacje.
@alvaro1989: Tez mnie to irytowalo. Ale pomysl z innej strony. Dobra sluzba zdrowia, oswiata i bezpieczenstwo to koniecznosc wyzszych pensji, wiec wyzszych podatkow. Obecnie sektor publiczny jedzie na starym pokoleniu z czasow gdzie te zarobki byly jeszcze w miare. Dzis nikt ogarniajacy dobrze przedmioty scisle czy jezyki co jest kluczowa wartoscia na rynku nie pojdzie do szkoly pracowac za te ochlapy. Wiec plebs niech gnije w tym syfie a ludzie swiadomi
@Stragan: Jestem wykładowcą z ponad 10 letnim stażem, wiem ile jest przygotowania do sprawdzania. Wiem ile trzeba się przygotowywać za pierwszym razem, a ile po latach. Nie jest tak, że mając coś od lat, robię tylko to co na zajęciach, sam całe święta sprawdzałem zaległe zadania studentów, ale byłem w szoku ile dodatkowej roboty jest w takiej szkole. Do tego zebrania rodzicielskie, zebrania rady i inne pierdy.
@luky1234: bez gruntownych reform dosypanie do budżetu nie naprawi tego problemu, bo w łańcuchu #!$%@? zje go biurokracja. I właśnie to o czym wspomniałeś, ludzie nie są tego warci.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@elady1989: ogólnie widzę to #!$%@? tutaj to nie wirrze .Ja w każdej szkole miałem nauczycieli baranow którzy byli tam żeby tylko jakos przepekac swoje marne zycie. Część z nich miała mniemanie o swojej wyższości druga grupa #!$%@?. Spotkałem tylko kilku normalnych ludzi w tym zawodzie. Ja to #!$%@? wszystkich w #!$%@? i tu straż #!$%@?ł. Każdy po studiach w swoim kierunku może prowadzić naukę w swojej dziedzinie. (Oczywiscie mówię o podstawowym
@tommysorensen ej, a po co w ogole chodzic do szkoly, w ktorej nauczyciel zamiast przylozyc sie do roboty, starac sie zainteresowac ucznia przedmiotem, ma swiadomosc, ze co by nie robil to i tak z hajsem zawsze bedzie w dupie? #!$%@?, to jest taka wlasnie mentalnosc polaczka, widzicie wakacje, ferie, rzekome 16 godzin w tygodniu, a nie to, ze frustraci wychowuja w tej szkole kolejne pokolenie sobie podobnych. Nawet odnosnie tych 16 godzin