Wpis z mikrobloga

@selawi: eh, chciałabym mieć opcję czarnolistowania osób piszących frazę '16 godzin tygodniowo'. 16 godzin to jest prowadzenia zajęć - reszta to ich przygotowywanie, papierologia i tuziny innych. To tak jakby przeliczanie hajsu sportowców na minuty spędzone na zawodach na skoczni/na oficjalnych meczach.
Polacy są specjalistami w każdej dziedzinie, w której coś minimalnie wiedzą - a że każdy chodził do szkoły, to każdy myśli, że zna pracę nauczycieli. Cieszę się, że nie
eh, chciałabym mieć opcję czarnolistowania osób piszących frazę '16 godzin tygodniowo'. 16 godzin to jest prowadzenia zajęć - reszta to ich przygotowywanie, papierologia i tuziny innych. To tak jakby przeliczanie hajsu sportowców na minuty spędzone na zawodach na skoczni/na oficjalnych meczach.


@factoryoffaith_:

p***Ienie!

W całej Europie nauczyciele pracują więcej niż Polscy. Miejscami to i 100% więcej. Bez oszukiwania "przygotowaniem i papierkologią".
@selawi: w szkołach, w których pracuję (prywatne, alternatywne, w większości za granicą) nauczyciele sprzątają razem z dziećmi ucząc ich odpowiedzialności ;) Także da się.
@graf_zero: większość nauczycieli, z którymi rozmawiam chciałoby zmian na 40h siedzenia w budynku (16-20 przy tablicy i reszta na to co aktualnie), bo społeczeństwo jest zbyt ograniczone, żeby rozumieć pewne kwestie ;)
@elady1989: Płaćmy nauczycielom tyle co sprzątaczkom (bez obrazy dla sprzątaczek, ale jednak osoby od których zależy edukacja dzieci powinny zarabiać trochę więcej, niż w pracy którą może robić każdy), mniej niż w gówno korpo na start, a potem zdziwienie, że w szkołach niski poziom nauczania, chociaż ja trafiłem na sporo dobrych nauczycieli ¯_(ツ)_/¯
No ale "łoni prawie nie pracujom, ciągle wolne majom i jeszcze im mało". Pracowałem trochę z dziećmi, może