Wpis z mikrobloga

Kisnę z ludzi którzy kupują mieszkania od deweloperów, i to jeszcze najczęściej na etapie dziury w ziemi xD

Zadłużasz się na całe życie na lokal, który nie wiesz jak będzie się prezentować w rzeczywistości, na osiedlu pełnym słońca i betonu, bez żadnej zieleni oraz infrastruktury i to jeszcze najczęściej na obrzeżach miasta. Wpłacasz hajs czekasz 3 lata xD

A jak już się doczekasz to się okazuje że słychać jak sąsiad sra, nie ma gdzie zaparkować a 3 metry od twojego balkonu buduje się "kolejny" kameralny etap chociaż ty dopłaciłeś 2k za metr za fajny widok z mieszkania. A wygląd budynku na wizualizacji ma się nijak do rzeczywistości(oczywiście na korzyść tego pierwszego) I jeszcze żeby te mieszkania były jakieś tańsze ale przeważnie m2 kosztuje tyle co na rynku wtórym ale jeszcze musisz to wykończyć :P Ale i tak jest pełno jeleni którzy są gotowi zrobić laskę deweloperowi żeby zarezerwować te klitki.

Nie wiem co trzeba mieć w głowie żeby pójść na taki układ, no powiedzcie mi :D Tylko rynek pierwotny.

#deweloperka #mieszkaniedeweloperskie #mieszkanie #kupnomieszkania #nieruchomosci #bekazpodludzi #heheszki #rzeszow #kredythipoteczny
Pobierz
źródło: comment_yUwmJ9MabFx7d1ZgsimVmDx4gyn06M8N.jpg
  • 220
Kupilem mieszkanie od dewelopera jak nawet jeszcze drogi dojazdowej do dzialki nie bylo, tylko palcem mozna bylo pokazac, ze gdzies tam bedzie blok xD
Co prawda nie kupiłem dziury w ziemi ale znaczna cześć osiedla nią była. Sprawdziłem plan zagospodarowania terenu, projekty i czy mi odpowiada. Nie było niespodzianek. Jeśli coś jest wybudowane niezgodnie z umową, masz prawo od niej odstąpić. Warto kupować mieszkania od deweloperów a nie januszy deweloperki, co stawiają 5 bloków na wiosce
Ludzie kupują dziury w ziemi bo tak po prostu jest taniej.


@zarowka12: Niekoniecznie.

Kiedyś (naście lat temu) jak chciałem kupić mieszkanie w Warszawie, to okazywało się, że:
- w dniu oficjalnego rozpoczęcia sprzedaży jakieś 75% mieszkań jest już zarezerwowanych
- te pozostałe 25% to same mieszkania z badziewnym rozkładem, nieustawne, z ogromną zmarnowaną przestrzenią itp.
- i tak w każdej kolejnej inwestycji

Co pozostawało wtedy?
- pójść w rynek wtórny, gdzie
@payek: Ale w momencie gdybyś przestał płacić raty to jest tak jak kolega wyżej napisał że bank będzie chciał odzyskać nie 300tys tylko powiedzmy 550tys- dlatego banki zakładają podwójne hipoteki na nieruchomości i mimo że mieszkanie sprzedasz ża 300tys to i tak bank będzie się domagał pozostałych 250tys. W momencie wcześniejszej spłaty jest tak jak napisałeś jeżeli umowa kredytowa takową przewiduje bo niektóre umowy kredytowe nie pozwalają na dodatkowe spłaty aby
@Scaab: to jest bait czy o co chodzi? Na wtornym masz 1-2 mieszkanie w danej lokalizacji, na losowym piętrze, wykończone tez losowo wedlug gustu poprzedniego wlasciciela. Wcale nie masz gwarancji ze przed oknem nie stanie nowy blok, wszystkiego technicznie nie sprawdzisz, a jak poprzedni wlasciciel cos nawywijal to mozesz miec różne dziwne akcje nie ze swojej winy.

Na etapie dziury w ziemi jesteś chroniony, mozesz nie wybierac januszexu, wybierasz mieszkanie z
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
@adadada90: jeszcze raz...

kupujesz mieszkanie, na który zaciągasz 300 k kredytu.

Do spłaty nie masz 300k tylko załóżmy 550 k (z odsetkami, marżą i resztą kosmetyków)

Spłacasz sobie od 5 lat i spłaciłeś strzelam 100 k

To nadal do spłaty masz 450 k, gdzie mieszkanie jest warte 300 k.

Sprzedajesz mieszkanie za 300 k i nadal zostaje 150 k do spłaty.

Więc, albo musisz wyczarować 150 k i spłacić to pozostałe
via Wykop Mobilny (Android)
  • 1
@iErdo: no dokładnie, nic już z tym nie zrobisz. Można w imię protestu nie kupować dziury w ziemi... Ale jaki to ma sens, skoro inni i tak kupią, więc jesteś przez nich do tego zmuszony xD

@Scaab: ja kisnę jak ludzie w jakichś warszawkach za 300k kupują mieszkania 50mkw xD Za tyle u siebie mam dom 110mkw w surowym stanie. Za mieszkanie 50mkw dałem 135k. Najbliższe duże miasto i jego udogodnienia mam 45 minut drogi z domu. Tyle czasem potrafią warszawiacy w korkach stać xD