[s.....4]

#pracbaza #logikarozowychpaskow
Kiedy gadasz rano z babeczką z roboty - która chyba pracuje tylko dla hobby.

Ona - no ja nie gotuje w domu, tylko zamawiam jedzenie
ja - ale tak codziennie ? w sensie raz pizza, raz chińczyk, raz kebab
Ona - nie, mamy katering pudełkowy
ja - Woo to nieźle to musi kosztować
Ona - nieee, tanio to wychodzi za siebie płacę 1600 a za męża 2000
ja - no to "całkiem tanio"
Ona - no prawie tyle samo wyjdzie jak bym sama gotowała a tak to mi przywożą w pudełkach codziennie gotowe jedzenie xD

Ja jestem chyba mentalnym biedakiem bo za 3600 zł miesięcznie wyżywił bym 10 osobową rodzinę.

[Tywin_Lannister]

@Dutch: Stary, delikatnie mówiąc trochę odleciałeś z tym burgerem za 6 dych „w promocji”.

[eloar]

@jestem_wrr: zmywać to i tak trzeba, chyba że jedzą prosto z pudełek jak jacyś nomadzi. Zakupy i tak trzeba co jakiś czas robić, bo jeszcze żaden katering nie dodaje papieru toaletowego. Jedyna zaleta takiego kateringu, to jeśli nie podjadasz, to masz zbilansowany posiłek.

[Dutch]

@KokiX:

60 zł to więcej niż połowa dniówki większości Polaków, czego się dziwisz, głupiego udajesz?

Po pierwsze, to musisz albo zaktualizować dane, albo iść na korki z majzy (średnia krajowa netto to okolice 4000 zł).

Po drugie - co mnie obchodzi "większość Polaków"? Wiadomo że poniekąd "luksusowa" usługa w postaci cateringu nie jest adresowana do ciecia ze stróżówki ani studenta pierwszego roku filologii klasycznej. Nie to mnie szokuje, tylko

[miki4ever]

@samuraj24: za 3600zl wyzywilbys rodzine, ale przy jedzeniu o kiepskiej jakosci, co prowadzi z czasem do otylosci i chorob, co jest drozsze od dobrego odzywiania sie.

[J.....k]

@samuraj24: Też bym tak robił jakby mnie było stać ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[c43amg]

@samuraj24: W pewnych kręgach nie wypada samemu gotować bo to podjeżdża biedą.

[MamZespolTouretta]

@samuraj24: ja gotuję samemu, miesięcznie wydaje ok. 500zł na zakupy spożywcze i ok. 100zł na jedzenie na mieście. Do pracy robie głównie szejki białkowe

[Dutch]

@proceduralne:

W takich Katowicach czy Wrocławiu dobrej jakości burger to koszt około 30-40 zł (w zestawie z dodatkami).

Czyli niewiele mniej. Dodaj koszt dostawy w UberEatsie - bodaj 7 czy 8 złotych - bo i o nim pisałem (co niestety umknęło wtórnym analfabetom powyżej) i coraz bardziej zbliżamy się do tych 60. Ale niech to nawet nie będzie 60, tylko 50 albo 46,89 - nic to nie zmienia w kontekście

[Arrival]

za 3600zl wyzywilbys rodzine, ale przy jedzeniu o kiepskiej jakosci, co prowadzi z czasem do otylosci i chorob, co jest drozsze od dobrego odzywiania sie.

@miki4ever: Jak rozumiesz jedzenie kiepskiej jakości, a jak wysokiej? Za 3600 zł/mc jestem w stanie kupować najlepsze warzywa, owoce, kasze, ryże, mięsa dla wielkiej rodziny i jeszcze zostanie. Rozmawiamy oczywiście o Polsce bo zaraz ktoś wyskoczy, że w "cywilizacji" to jest nic.
Jakiego rodzaju wysokiej

[SpaceMonkey]

@samuraj24: widziałem kilka razy recenzje różnych cateringów pudełkowych i nawet jakby miał hajs to tak nie kupiłbym. Strasznie biednie te obiady wyglądają i małe porcje. Płacisz 50 zł a pewnie samemu to da się zrobić za ułamek ceny. Wiem że to oszczędność czasu ale za 2k wolałbym się zapisać do baru mlecznego i zjeść obiad.

[Dutch]

@proceduralne:

Dominanta w p0lsce wynosi 1800 na rękę

No to teraz żeś dołożył rudy do pieca.

Dominanta jest najmniej reprezentatywnym wskaźnikiem ze wszystkich, chyba nie bardzo wiesz jak działa :(

[Ipratropium]

@samuraj24: mieszkam w Warszawie i źle nie zarabiam, a gotując samodzielnie (co lubię) wydaję jakoś 600-800zł miesięcznie - dla mnie jest abstrakcją wydawać choćby 1000zł na jedną osobę na samo żarcie.

[C-in-C]

Płacimy za dwie osoby za catering 1380 zł. Za 3600 catering to chyba wzbogacany uranem.

[Asarhaddon]

@Dutch to chyba chodzi tylko o obiady.

[mistejk]

@Dutch: Tak, mega dużo. Nie wiem gdzie ty masz te burgery po 60zł w Warszawie. Jedząc codziennie lunch na mieście mieszczę się w 30zł dziennie na wyżywienie.