Aktywne Wpisy

Pariashu +166
Dziękuję wam za cenne rady, kot wrócił o 3 rano i płakał pod oknem. Tipy z kuwetą i rozstawianiem misek z jedzeniem zadziałaly. Jak wróciła to dwie saszety wsunęła taka głodna była. Mikan czyli jej brat syczał na nią i musiałem ją wykąpać z tych zapachów. Miała przygodę życia jako kot niewychodzący. Jeszcze raz dziękuję wam #pokazkota #koty
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: @Kontonawykopiechlopie @Panda1112 @romek898 @
@wysuszony_szkielet_kostny_czlowieka: @Kontonawykopiechlopie @Panda1112 @romek898 @
źródło: IMG_1377
Pobierz
gwda +133
Treść przeznaczona dla osób powyżej 18 roku życia...





Kiedy gadasz rano z babeczką z roboty - która chyba pracuje tylko dla hobby.
Ona - no ja nie gotuje w domu, tylko zamawiam jedzenie
ja - ale tak codziennie ? w sensie raz pizza, raz chińczyk, raz kebab
Ona - nie, mamy katering pudełkowy
ja - Woo to nieźle to musi kosztować
Ona - nieee, tanio to wychodzi za siebie płacę 1600 a za męża 2000
ja - no to "całkiem tanio"
Ona - no prawie tyle samo wyjdzie jak bym sama gotowała a tak to mi przywożą w pudełkach codziennie gotowe jedzenie xD
Ja jestem chyba mentalnym biedakiem bo za 3600 zł miesięcznie wyżywił bym 10 osobową rodzinę.
Komentarz usunięty przez autora
@samuraj24: Co xD
60 złotych dziennie na jedzenie to dużo? Wiedziałem że w tym kraju jest źle, ale że aż tak...
Komentarz usunięty przez autora
Mnie dziwi przekonanie, że 60 złotych (w cywilizacji nazywane "14 euro") dziennie to jest POTĘŻNA kwota, przy której mózg Polaka łapie error. W Warszawie to jest równowartość burgera z frytkami, napojem i dostawą. A mówimy o komplecie wszystkich posiłków na dany dzień.
@Dutch: Burger w Warszawie kosztuje 60zł?