Wpis z mikrobloga

Burzliwa dyskusja w komentarzach na temat nieposiadania dzieci. Mnóstwo argumentuje ich brak tym, że ich nie stać. Nie zauważyłem za bardzo przebijających się innych głosów - nie chcę mieć dziecka, bo nie lubię dzieci/ wolę spędzać czas na czymś innym niż macierzyństwo/ nie mam na to czasu.
Pluśnijcie mój wpis, bo chce wiedzieć Mireczki i mirabelki ilu jest tutaj ludzi, którzy nie decydują się na dziecko z innego powodu niż finansowy i jeśli to nie problem napiszcie w komentarzu powód.
#antynatalizm #macierzynstwo #rodzina #bombelek #pytanie
Pobierz K.....y - Burzliwa dyskusja w komentarzach na temat nieposiadania dzieci. Mnóstwo arg...
źródło: comment_p7eEt7PV167DncEeaWuzWPjUHoW06uce.jpg
  • 340
@KozakCzerwony Bo się czuje totalnie nieprzystosowana psychicznie do wychowywania dziecka. Wiem jaki bałagan mam w głowie przez głupotę moich rodziców i nie chce przenieść tego na swoje. Dodatkowo partner z którym w sumie chce spędzić życie jest jeszcze bardziej nie przystosowany do tego, życie z nim to już życie jak z dzieckiem więc nie dziękuję. Powoli wychodzę z #!$%@? jakim było moje życie i chce żyć jak mi się podoba. XD Mam
@KozakCzerwony: łooo ile czytania...
Nataliści sądzą, że Ci co nie chcą mieć dzieci są egoistami, bo wybierają wygodne życie bez dodatkowych obowiązków.

Tymczasem jakie są ich argumenty za posiadaniem potomstwa
- opieka na starość
- dziecko zapewnia IM szczęście i można się pochwalić przed znajomymi

To jest dopiero egoizm w skali niesłychanej.
Tak wiem, egoizm jest naturalny. Tak samo jak zachowania agresywne, tak samo jak radość z niepowodzenia życiowego sąsiada i
@KozakCzerwony: nie chce mieć dzieci bo uważam, że skazywanie nowego życia na tym świecie jest nieuczciwe. Można nawet dobrze wychować dziecko, a w szkole czy gdzieś znajdzie złe towarzystwo, zacznie ćpać, popadnie w choroby psychiczne. Tak naprawdę to nie mamy pojęcia jak się potoczy takie życie i może być ono pasmem cierpienia i porażek. Nie mamy możliwości zapytać czy ktoś się chce urodzić, sami musimy podjąć decyzję za kogoś innego i
@KozakCzerwony: Dzieci tak jak wszystko inne zjedzą część czasu. Jest to normalne i nie widzę w tym wszystkim poświęcenia. Jeśli nie wychowujesz dzieci, poświęcasz ten czas na coś innego. Zazwyczaj po prostu go tracisz na nic nie robienie. Innymi słowy czy tak czy inaczej go poświęcasz. Czy tak czy inaczej w pewnym momencie wszyscy zamienimy się w proch. Wszystkie nabyte zdolności będą słabnąć, my będziemy się kurczyć pod każdym względem. Nie
@KozakCzerwony: ja mam wrażenie że ludzie trochę zgubili wątek, ta pani prowadzi bloga bezdzietnik.pl i napisała o życiu bez dzieci świetną książkę, natomiast celem całej jej działalności jest przekonywanie ludzi, że rodzicielstwo lub bezdzietność to wybory, 2 różne ścieżki które są/mogą być równie szczęśliwe i satysfakcjonujące, jedno nie jest lepsze od drugiego. Nie chodzi o wmawianie ludziom żeby się nie rozmnażali, jeżeli ktoś faktycznie chce dzieci, ale raczej chodzi o to
Ja jestem wrogiem nr 1 wśród znajomych bo śmiem na Facebooku napisać : gówniak, wysryw, kaszojady.

Już większość znajomych "gada" że dzieci nie lubię no tak jest. To jest bardzo egoistyczne ale nie chcę mieć dzieci bo za bardzo lubię swój wolny czas który mogę spędzać z różowym.

Urlop ok jedziemy, kino, teatr ok idziemy.

Dla mnie dzieci są i już specjalnie się nad nimi nie rozczulam jak sie #!$%@? czy coś
@KozakCzerwony: - za duża odpowiedzialność, duże ryzyko, że nie wychowam dobrze
- nie przepadam za dziećmi, raczej irytują mnie niż sprawiają radość
- bardzo duże ograniczenia, brak czasu dla siebie, na rozwój zawodowy, hobby itp.
- nie chcę przekazać swoich kiepskich genów (niski wzrost, introwertyzm itp)
- i tak nie mam z kim tych dzieci zrobić, co jest poniekąd pewnie konsekwencją powyższego ( ͡º ͜ʖ͡º)