Wpis z mikrobloga

Ja #!$%@? xD
Znajomy mnie się zapytał czy nie zawioze go 300km do Katowic na lotnisko.
Jako, że teraz mam wolne to się zgodziłem
Jechało ich 2 pary na wakacje do Grecji.
Dodam, że znajomy pracuje w Niemczech.
Wyjazd o 24, bo na lotnisku o 3 mieli być, czyli nocka zawalona.
Auto miałem zatankowane, ale mówi sam, że na paliwo da 250 zł powinno być ok i do tego za fatygę.
Dojechaliśmyi gada do mnie to ile tam chce za fatygę.
No to mówię, żeby coś dali wiadomo nocka zerwana trasa.
A ten do mnie czy 50 zł będzie ok. Na dwie pizzę starczy i git, co?
Myslalem, że jaja sobie robi, bo to jest przecież #!$%@? 12,5 zł od osoby.
To śmieje się do niego: ta już 20 zł daj xD
A ten już poważnie: nie no nie świruj masz 50 zł
Ja sobie myśle, że wtf
I gadam, że za 100 zł to ja kumpli z Wrocka 100km odbieram samych 1 osoba i tyle mi dają
No to ten do mnie no to dobra masz 100 zł XDD
Nie chciało mi się już nic gadać nawet wsiadłem do auta i pojechałem
#!$%@? mac jeszcze za bramki nie dał, a 20 zł prawie XD
Czyli dali po 20 zł za fatygę XDD
Za #!$%@?ą taksówkę 300km XD
Przynajmniej teraz wiem z kim się nie zadawać XD
Ta znajomość była mało warta XDD

#zalesie #gorzkiezale
  • 185
@hardovsky: w zesranie wpadł a nie w zakłopotanie, co myślał niby, że za 50zl #!$%@? 300km w JEDNA stronę i jeszcze bramki zapłacisz? Zwykły burak co przyoszczedzil a w tej Grecji będzie zgrywał pana i władcę xD zresztą dużo takich debili z małych Polskich miasteczek widziałem w Grecji. Zadziwiające jest to, że te ograniczone buraki były spotykane tylko na wyspach i plażach ale na zabytki to żaden nie wszedł nigdy xD
@onmatopeja: mnie też ostatnio znajomy prosił, żeby go zawieźć na lotnisko. No to myślę - spoko. Dobry kolega, zawiozę. Nagle okazało się, że trzeba dołożyć kilometrów po drugiego kumpla i jeszcze ich z tego lotniska odebrać. Szybka kalkulacja - w sumie prawie 200km jeden kurs, minimum 2h w aucie. Do tego wylot w piątek z rana, więc po drugiej zmianie muszę się przed pracą w piątek zerwać i odebrać ich w