Wpis z mikrobloga

Mirko, help!
Może jest szansa na #wykopefekt
Wracamy właśnie z tripa po Czechach i przed samą granicą z Polską umarło nam auto (tryb awaryjny i się dusi). Laweta wezwana, podrzucą nas najdalej w okolice #wroclaw (my z Gdańska), ale w majówkę żaden warsztat nie pracuje i utknęliśmy (,) Czy ktoś zna lub sam jest mechanikiem z Wrocka, który mógłby nam pomóc? Prawdopodobnie coś z wtryskami lub przepływomierzem. Na pewno się odwdzięczymy.
Poproszę chociaż o plusika dla zasięgu.

  • 60
@WscieklyJesiotr:

1. W Czechach mogłoby być łatwiej, bo pierwszego moja poza świętem jest prawie normalnym dniem, już 8 maja ma więcej sklepów zamkniętych.
2. Miałem podobnie, że padło mi auto pod wrocławiem na majówce kilka lat temu, wezwałem pomoc drogową najbliższą co mi pokazało na google maps. Goście znali warsztat, który operował wtedy przez majówkę w nocy i gość zajmował się tymczasowym doprowadzaniem aut do użytku. Kolejka chętnych, kilka h oczekiwania