Wpis z mikrobloga

Mirki #mikrokoksy
Mam do was pytanie - jakie według was mogą być negatywne skutki cięzkiego trenowania (naturalnie)? Naprawdę może to się skończyć źle dla kregosłupa i każdego czeka los Roniego Colmana?
Pytam, ponieważ co prawda trenuję już długo i to naturalnie ale czasem podczas ostatniego powtórzenia w martwym ciągu technika nie jest doskonała puszczają plecy. Dziś miałem znów ciężki tydzień i przy ostatnim powtórzeniu zrobiłem błąd i nogi wyprostowaly sie a plecy jeszcze ciagły. Od razu jak się zorientowałem to puściłem i nie "dociskałem". Kolega, który tylko lekko zerkał mówi, że jakoś mocno źle nie było ale od filmiku z R.C gdzie chodzi o kulach trochę się cykam teraz.
Zdarzyło mi się to pierwszy raz od długie czasu ale jednak się zdarzyło. A nawet i bez tego ciągłe obiązanie pleców w opór nie jest chyba super dobre? Nie są to ciężary zawodowców bo marne 180-200kg ale też bez "soczku".
Ostro się zastanawiam czy przestać progresowac na jakiś czas z ciężarem i iść w ilość.
Jak myślicie?
Jakie są wasze doświadczenia i przemyślenia?

PS bez pasa :(

#mikrokoksy #kiciochpyta #silownia
  • 34
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

negatywne skutki naturalnego trenowania i wyjezdzasz z colemanem? XDDD


@denigger: wyjechałem z nim właśnie po to by spytać czy jego to spotkalo bo bral streydiany i podnosil 400kg czy nawet jak jestes naturalny ale caly czas przesuwasz ten swoj limit to tez Cie to spotka.
  • Odpowiedz
@allthethings: ciekawy watek. Niby trenowanie zdrowe i muskulatura poprawia stlwetke, ale jak sie spojrzy po ludziach ktorzy w----------a wieksze ciezary to kazdy mial/ma z czyms problemy. Nawet koty techniczne jak np seba kot( ͡° ʖ̯ ͡°)
Sledze temat
  • Odpowiedz
@allthethings: Nie da się na to odpowiedzieć bo nie ma żadnych doniesień czy dźwiganie 170kg za małolata przełoży się na zwiększone ryzyko dyskopatii mając 68lat. Pewne jest, że jednym z czynników osteoporozy (czyli dalej problemów z kośćcem szeroko mówiąc) są mocne przeciążenia na przestrzeniach międzykręgowych. Ale czy to oznacza, że będziesz bardziej narażony na dyskopatię regularnie ćwicząc niż "zdrowa" osoba w wadze mieszczącej się w BMI ale pracującej 40lat przy
  • Odpowiedz
@allthethings: Squats University miał o tym niedawno artykuł, znalazłem tylko na insta krótkie podsumowanie, ale znajdziesz na ich stronie jak poszukasz ( tu link do insta https://www.instagram.com/p/Bn6zGylnnan/?utm_source=ig_share_sheet&igshid=1v7ucvqqvya9e )
W każdym razie ciało ma to do siebie, ze pod wpływem zwiększania obciążenia adaptuje się i staje się silniejsze oraz odporniejsze, a kości zwiększają swoją gęstość. Dotyczy to również kręgosłupa i kręgów :)
  • Odpowiedz
@allthethings:
tak obrazowo i upraszczając - każde ciało jako całość i każda jego struktura - tutaj mięśnie i stawy ma "limit" obciążeń, genetyczny/indywidualny który jest w stanie znieść bez uszkodzeń. Z tym że o ile jesteś zdrowym człowiekiem, to limit ten jest przeważnie wyższy niż myślisz. Jeżeli zaczniesz robić ponad to (jeżeli robisz 200 w mc to z obciążeniem masz jeszcze daleko), obciążając się za mocnym, za częstym i głupim
  • Odpowiedz
  • 0
@IntruderXXL tylko wiesz, ja znam kilku takich co to mówili ze przy rekordach technika nie musi byc idealna. Wszyscy oni doszli do ~300kg w MC. Obecnie zaden juz nie dochodzi do takich ciezarow... A bo u jednego pojawil sie niedowlad, u innego cos strzelilo i trzymal bol rok.
Jak popatrzec na budowe kregow to jest jasne ze krzywizna musi byc naturalna.
Oczywiście ze z garbem masz lepsza dzwignie (choc pozniej nie
  • Odpowiedz
tylko wiesz, ja znam kilku takich co to mówili ze przy rekordach technika nie musi byc idealna.


@bst: Sprawa jest bardziej skomplikowana niż się wydaje. Wiesz to też nie jest dobre podejście, to znaczy jeżeli ciągniesz w neutralnej pozycji cały czas, a następnie robiąc 1rep maxy ciągniesz na pałę kompletnie olewając technikę, to nic dziwnego że wtedy coś "strzela".

Ale robiac z naturalna krzywizna tez dojdziesz do takiego wyniku, tyle
  • Odpowiedz