[No_Sugar]

Mówicie swoim rodzicom, źe ich kochacie? Pytanie raczej do tej dojrzalszej części mirko. Właśnie mi się śniło, że powiedziałam to tacie ze łzami w oczach i nie przypominam sobie, czy w rzeczywistości padły te słowa między nami kiedykolwiek. Chociaż go kocham, nigdy nie potrafiłam tego powiedzieć. Boję się, że go niedługo zabraknie i nie zdążę mu o tym powiedzieć, ale mam w sobie jakąś blokadę. #feels #rodzina #rodzice #logikarozowychpaskow #sen #chcepogadac

[LadyMartini]

@No_Sugar: Ja mówie swojej mamie codziennie i ona mi też.

[DiasIre92]

@Albania95 jesteś przykry. Na prawdę mi Cię żal, i żal Twoich rodziców.

[Albania95]

@DiasIre92: nie słowa a czyny + #!$%@? xd

[No_Sugar]

@iEarth: wlasnie z tego powodu nie zadzwonie teraz zeby im powiedziec ze ich kocham. Wtedy dopiero zaczeliby sie martwic

[Kiper602]

@No_Sugar Mi udaje się jedynie odpowiedzieć "ja Ciebie też" jak mi mówią (szczególnie tata). I chociaż ich kocham to nie potrafię tego powiedzieć. Już nie raz o tym myślałem i martwi mnie to.

[r0k0]

@No_Sugar: Mowie, zdecydowanie czesciej w obecnym wieku, niż gdy byłem szczylem. Może właśnie dlatego, że dorosłem i zacząłem doceniać niektóre rzeczy. Może to to, może świadomość tego ile czasu człowiekowi zostało.

[first]

@No_Sugar: ja swojego ojca nie kocham, ale też mu o tym nie mówię xD

[a.....1]

@No_Sugar: też tak miałem ale wziąłem i powiedziałem i super, polecam każdemu.

@Pippo: już nie #!$%@?, że powiedzenie dwóch słów wymagało pracy u podstaw xD

[P.....u]

@No_Sugar: nigdy i nikomu tego nie powiedziałem

[johny_random]

To tylko puste słowa. Najważniejsze jest okazywanie tego w działaniu np. opieka, pomaganie w czymś itp. Jak dla mnie to jest śmieszne i sztuczne takie silenie się aby mówić swoim rodzicom że się ich kocha. Tak jest, trzeba ich upewniać bo będą zaniepokojeni. Niech czyny to odzwierciedlają, nie słowa.

[jumbson]

@No_Sugar mówimy :)

[r.....s]

@No_Sugar: Nigdy w życiu nie słyszałem by ktokolwiek do kogokolwiek w mojej rodzinie użył tak czułych słów ¯_(ツ)_/¯ i sam czułbym się teraz nieswojo gdybym miał ich użyć wobec kogoś z rodziny. Na filmach to może być wzruszające, ale w rzeczywistości umarłbym z żenady gdybym teraz usłyszał lub miał wypowiedzieć takie słowa wobec członka rodziny będąc wychowanym w zdystansowanej do siebie rodzinie gdzie nie mówi się o uczuciach

[jumbson]

@Pan_Wiechu i nigdy nikomu tego nie powiesz, a dodatkowo tego nie usłyszysz dopóki nie wyjdziesz z piwnicy :)

[powsinogaszszlaja]

@gaimans_death: Zacytuję Cię i podpisuję się pod tym.
Kiedyś zechcecie to powiedzieć, ale może będzie już za późno - widziałem reakcję człowieka który się spóźnił.

nie asekurujcie się mirki, jeśli kochacie, powiedzcie to na głos. to bardzo ważne, bo nie znamy dnia ani godziny.

[P.....u]

@jumbson: na 20 mam nockę więc wyjście niedługo
mówisz że garnitur ubrać i kwiaty wziąć dla wybranki?

[jumbson]

@Pan_Wiechu marynarka będzie wystarczająca :) kwity dla kobiety zawsze spoko :)

[Pippo]

@Pippo: już nie #!$%@?, że powiedzenie dwóch słów wymagało pracy u podstaw xD

Oczywiscie, że tak jeżeli żyje się 10, 15, 20 lat pod jednyn dachem z dwojgiem ludzi, którzy nigdy Ci nie powiedzieli "kocham Cię", ani nie zachęcali Ciebie jako dziecka do powiedzebia tego, nigdy też Cię nie przytulili ani nie pocałowali w czoło, to nie przejdzie Ci to "kocham Cię" przez gardło bez jakiegoś nienaturalnego zmuszania się do tego.

[hart]

@No_Sugar: Kiedyś nie mogłem, nie przechodziło mi przez gardło. Teraz niestety nie mam już rodziców i poczucie, że mogłem im powiedzieć chociaż w ich urodziny czy innej okazji. Więc spróbuj, szkoda później żałować :)