[n.....t]

Tu numerek. Tam tablica.
Zero burd. Zero pomyłek. Zero oburzenia starych bab.
Tak powinno być wszędzie.
#lekarz #polskasluzbazdrowia #niewiemjaktootagowac #truestory

[chim3ra]

@nint: Cześć. ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[aksal89]

@niematakiegologinu: Wiadomo, że jak tak jest, to tak się robi, ale przyznaj, że taka sytuacja ponosi ciśnienie jak cholera.

[modzelem]

Zero burd. Zero pomyłek. Zero oburzenia starych bab.

@nint: Największe są wtedy jak wyciągam legitymację krwiodawcy, w wchodzę przed osobami które tam siedzą od 2h :)

[zortabla_rt]

@wertwig: najpierw ludzie z 16:30, później z 16:40 i na koniec ziom.
Jeśli pomogłem naciśnij Pomógł

[T.....l]

@nocnica Rejestracji, recepcje to masz w hotelu

[wertwig]

@zortabla_rt:

[Bunch]

@nint: Co to? Bezrobocie czy lekarz? :D

[Hapecki]

@nint: U nas są i numerki i godzina co nie przeszkadza lekarzowi spóźnić się do pracy o np 2 godziny :)

[text]

Tu numerek. Tam tablica.

Zero burd. Zero pomyłek. Zero oburzenia starych bab.

@nint:
Najlepsze jest umawianie kilku pacjentów na te samą godzinę, mówię tutaj także o prywatnych gabinetach. Potem jak się spytasz, dlaczego tak umawiają to: "bo czasem ktoś nie przychodzi"
Nosz k---a. To wystarczy "gęściej" umawiać, ale jednak o róznych godzinach, choćby 5 min odstępu.

[M.....a]

@papacoda: poprawka: masz rację. Ale mózgu to i tak nie posiadają wymyślając coś takiego... Trzeba albo się prosić, że może by ktoś przyjął, albo czekać do zamknięcia ośrodka i na SOR albo zdychać w domu... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Deszczowski]

@nint: Wydawanie numerków to chyba najlepsze co można zrobić, żeby czekanie na wizytę odbywało się w jakiś cywilizowany sposób. Skoro już mamy tę nieszczęsną publiczną służbę zdrowia, to ciekawym pomysłem jest wprowadzenie niewielkiej opłaty za wizytę u lekarza. Takie 10zł, które trzeba by każdorazowo zapłacić skutecznie ukróciłoby "turystykę przychodniową" uprawianą przez znudzone starością babuszki :)

[fra234]

@dzevrah pewnie w Arkadii? ( ͡º ͜ʖ͡º)

[jokasty]

@nint: to NIC nie zmienia, ostatnio miałem wizytę na 11:30, wszedłem o 14 a burdy i wojna trwały w najlepsze.

[LugVan]

@nint i wtedy wchodzę ja. Cały na czarno z legitymacją zasłużonego dawcy krwi i kolejka r-------a xD

[YogiYogi]

@nint: Z numerkami jest jeszcze taki problem że zawsze znajdą się cwaniaki, co pobierają sobie kilka numerków i potem znikają na miasto żeby nie czekać w kolejce. Najczęściej wracają żeby jeszcze na któryś numer się załapać.
A w międzyczasie system wywołuje te numery i czeka...pól biedy jeśli czekanie jest ograniczane do np. 5 minut a nie 15stu jak przy pełnej wizycie.
Numerki sprawdzają się i owszem, ale nie w sytuacji

[muak47]

@wertwig bo wystarczy, że się jakaś wizyta przeciągnie i się wszystko rozwala. Jest 16:50, do lekarza przychodzi ziom umówiony na 16:50, ale czekają jeszcze ludzie z 16:30 i 16:40 i jest kłótnia kto teraz ( ಠ_ಠ)

I w takich momentach ponawiam się ją cały na biało z książeczka honorowego dawcy krwi i w---w jest jeszcze większy ( ͡º ͜ʖ͡º)
A tak serio najczęściej

[enron]

Jest 16:50, do lekarza przychodzi ziom umówiony na 16:50, ale czekają jeszcze ludzie z 16:30 i 16:40 i jest kłótnia kto teraz ( ಠ_ಠ)

@wertwig: i wtedy wychodzi lekarz, cały na biało ( ͡° ͜ʖ ͡°) i mówi "Iksiński proszę". I nie ma ten tego.