Wpis z mikrobloga

To był najczęstszy pakiet, gdy się szło na jakąś domówkę. Ale wstręt tego smaku jest mi znany już od #licbaza i kategorycznie odmawiam teraz, wolę już mineralną zapijać (z cytryną bardzo dobry motyw, dużo witaminek).
  • Odpowiedz
@Yrrrr: bo teraz wódka to ścierwo... poza kilkoma wyjątkami to jest dramat, sama chemia. Kiedyś tak źle nie było, ale od jakichś dwóch lat jest regres znaczny w tym temacie.
  • Odpowiedz
@Yrrrr: ekspertem nie jestem jakimś, ale np. finlandia, wyborowa czy belweder Ci chemią nie pachną. Żubrówka, żołądkowa czy krupnik, które jeszcze podczas tzw. sezonu osiemnastek trzymały poziom, teraz są uja warte.
  • Odpowiedz