Wpis z mikrobloga

Wśród chlebów są takie, które dla mnie są głównie eksperymentem, ale są też takie, których pieczemy kilka w tygodniu. To jest jeden z tych regularnych.
https://breadcentric.com/2017/01/16/white-wheat-rye-bread-bialy-chleb-pszenno-zytni/
#chleb #chlebdomowy #dasbrot #bojowkapiekarska #gotujzwykopem #pieczzwykopem
tptak - Wśród chlebów są takie, które dla mnie są głównie eksperymentem, ale są też t...

źródło: comment_ZkHNGMZJFj2okzrU2R4umUYrpHOvzXSD.jpg

Pobierz
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@wojtuswww: trzy, które piekę regularnie, to ten i dwa podlinkowane we wstępie. Mam jeszcze bezglutenowy, który piekę czasem, jak ktoś mnie poprosi, ale nie jest to zbyt regularnie. Z rzeczy, które mógłbym jeszcze częściej robić, są bułki poznańskie (jest przepis na blogu) i takie żytnie jedne, ale bym je przerobił na zakwas.
  • Odpowiedz
@tptak: a patent na zakwas masz? mam kilkumiesięczny w lodówce i w sumie to nie wiem jak sie do niego zabrac ( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Lrrr: dokarm i jedziesz. Może nawet nie zauważyć że go nie karmiłeś. Jak jest silny i stabilny to trudno go ubić. Na The Fresh Loaf kiedyś ktoś robił eksperyment: schował trochę zakwasu w kącie lodówki na rok. Wyjął po roku, dokarmił i następnego dnia upiekł piękny chleb.
  • Odpowiedz
@tptak: generalnie drożdże to odporne s-------e, problem z tym zakwasem jedynie miałem taki że bardzo dużo kwaśnych nut wnosił do chleba (2 podejścia do żytniego razowego). Nie mniej wypróbuję pare przepisów z bloga thx
  • Odpowiedz
@Lrrr: zrób sobie zaczyn świeży z zakwasu przed pieczeniem, wtedy będzie mniej kwaśny. Prosto z lodówki może rzeczywiście być zbyt "bogaty" :)
  • Odpowiedz
@Lrrr Ja od dwóch lat używam tego samego zakwasu. Przyleciał ze mną w bagażu z Anglii. :)

Generalnie to jest tak mocny, ze potrafi słoiki wysadzać i żadna pleśń się za niego nie bierze. Jak długo leży w lodówce to może się rozwarstwic, ale wystarczy dodać mąki, zamieszać i od razu się rozkręca
  • Odpowiedz
@LowcaAndroidow: hmm, ale bąblował wcześniej? Ruszyło cokolwiek? Ciężko tak z marszu powiedzieć. Spróbuj go do ciepłego włożyć, np do lekko zagrzanego piekarnika. Czasem tak mamy, że rośnie bardzo mało, wkładam na dogrzanie a on rusza jak głupi i za dwie godziny do pieczenia.
  • Odpowiedz
@tptak: wrzuciłem wszystko do miski, dodałem drożdży i cukru i dokładnie wymieszałem.

Dziwna sprawa z tym zakwasem, hoduje ponad miesiąca, dokarmiam codziennie a w słoiku nie widać bąbelków, jest kwaśny i pachnie ok ale bąbelków brak. Używam mąki żytniej
  • Odpowiedz