Wpis z mikrobloga

@rezystor: Co jest przyczyną takich ocen z matematyki w podstawówce? Pamiętam, że w mojej klasie poza mną i koleżanką nikt nie miał 5, większość miała ledwo trójczyny. Ja zazwyczaj robiłem wszystko na sprawdzianach po bożemu, sposobami pokazywanymi przez matematycę na lekcjach, ale koleżanka miała wrodzoną smykałkę do matmy i lubiła po swojemu robić te zadania. I tak jej się nieraz oberwało utratą punktów, za to, że liczyła ułamki/procenty bez rysowania
  • Odpowiedz
nauczanie domowe, kolejny bubel prawny i robienie krzywdy dziecku

@rezystor: co w tym złego?


@Pavuloon: to, że potem z takiego dziecka wychodzi typ nieprzystosowany do życia w społeczeństwie.
  • Odpowiedz
@enron: Jak kolega @graf_zero wyżej powiedział + aż taka wielka różnica w przystosowaniu do społeczeństwa będzie, jak dzieciak będzie chodził na 6 przedmiotów zamiast 10? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Nie znam sytuacji, może chłopak ma problemy ze zdrowiem (stąd np. nie chodzi na wf)?.
  • Odpowiedz
@Pavuloon: np to ze rodzice nie musza miec zadnego pedagogicznego wyksztalcenia ani chociaz przygotowania, do szkoly sie przyjezdza dwa razy w roku na egzamin klasyfikacyjny i wtedy moze jakos sie uda naciagnac na 2, dodatkowo ustawa o systemie oswiaty zmienila sie kilka razy ale jakos nikt nezauwazyl ze uchylono kilka punktow dotyczacych nauczania domowego, np nie wiadomo co sie stawia z przedmiotow ktorych takie dziecko nie realizuje, wf, technika itp,
  • Odpowiedz
@Pavuloon: nie rozumiesz, taie dziecko nie chodzi wcale do szkoly, ucza go rodzice i przyjezdza na egzamin do szkoly na koniec kazdego semestru, dla dzieci chorych jest nauczanie indywidualne gdzie nauczyciel jezdzi do ucznia do domu.
  • Odpowiedz
@rezystor: czyli ten chłopiec w ogóle nie chodzi do szkoły? myślałem, że chodzi do szkoły na te kilka przedmiotów, które masz na kartce. Jeśli tak to faktycznie trochę szkoda, wiesz coś więcej na ten temat? Kim są jego rodzice i czemu się na coś takiego zdecydowali?
  • Odpowiedz