U mnie we wsi nigdy nie było świateł, ludzie łazili na przejściach jak popadnie i nie było żądnych wypadków. Ostatnio gmina się szarpnęła i jebneli pełen wypas na głównej krzyżówce we wsi. Sytuacja taka, że z każdej strony są światła na przejściach tak zsynchronizowane, że czeka się 2 minuty na zielone, które pali się dokładnie 10 sekund.

No i taka sytuacja, że idę sobie po bułki i czekam z jakimiś lokalsami na
Jak ja lubię ten klimat lata na wsi. Cały dzień parówa, gorąc. Wieczorem przychodzi burza, deszcz pada, leje jak z cebra. Powietrze takie rześkie. Burza przechodzi, jeszcze lekko pada. Przez otwarte okno napływa świeże powietrze. Nagle zaczyna wyć syrena straży pożarnej (OSP, w końcu wieś). Dźwięk syreny, ciarki na plecach, coś się dzieje w okolicy. Kilka minut później wyjeżdża stary STAR z remizy, koguty, sygnały mieszające się z dźwiękiem zmęczonego leciwego silnika
@zakowskijan72: informacja nieprawdziwa.

@Marcino900: nie spinam się, ale nie lubię takich zbędnych dyskusji o niczym. napisałam tylko swoje zdanie i nie widzę sensu w dalszym licytowaniu się, co jest gorsze, bo dla każdego będzie co innego i każdy ma inne preferencje. gdybym trafiła na kogoś, kto ma identyczne preferencje do moich, to bym już dawno z nią założyła rodzinę ;)
Mirki u was w wioskach rownież lokalna debata polityczna przeniosła sie do internetów? U mnie wszystkie Janusze ze wsi założyły konta na nowiny24 i to co Oni tam to ja nawet nie. Taki hejt leci, że Mikro to przy tym i Krynica życzliwości i kultury. Jak założyli jeden temat jakieś 4 lata temu tak do dziś jest jazda. #zycienawsi #kiciochpyta