znaczenia: rzeczownik, rodzaj męskoosobowy (1.1) zaufana osoba, która posłusznie wypełnia wszystkie polecenia etymologia: (1.1) łac. fac + totum (fac totum) → rób wszystko
Zamontowałem sobie taką jebutną trąbkę jak do gokartów.
Jak jadę chodnikiem współdzielonym i jakaś Julka idzie środkiem wpatrzona w telefon to podjeżdżam najbliżej jak się da i z całej siły... JEB! Dziś już trzy prawie się w------y ze strachu xD czekam aż któraś wypuści telefon.
@WolfSky: Sprawa jest prosta, niczym schemat cepa: Na chodniku pieszy ma pierwszeństwo i masz się potulnie dostosować. Niezależnie od tego, czy ruch rowerowy jest na tym chodniku dopuszczony, czy nie. Właśnie przez takich baranów jak Ty ludzie uważają wszystkich rowerzystów za tępych chamów..
@Nieszkodnik: To akurat już nie jest prawda. Od ładnych paru lat znak z pionowym podziałem nie oznacza "drogi dla rowerów i pieszych z rozdzielonym ruchem", tylko "drogę dla rowerów i drogę dla pieszych, biegnące obok siebie". Czyli już nie "część wspólnej drogi, na której w sumie nadal pieszy ma pierwszeństwo", tylko pełnoprawna droga dla rowerów, na którą pieszy zasadniczo nie ma prawa włazić.
Gdyby takie granice utrzymały się do 1795 to Polska byłaby dziś o wiele bogatsza i lepiej rozwinięta, change my mind. W komentarzu wyjaśnienie, dlaczego tak uważam.
Łowi ktoś lub łowił na jeziorku gocławskim? Może ktoś coś powiedzieć więcej o tym miejscu? Łowię na spławik i pytanie co można tam złowić, jaka głębokość, na jakiej odległości? Jakie przynęty?
Mireczki z #warszawa szukam firmy która mi ogarnie #sauna w domu (pomieszczenie około 6m2), budżet jaki mam zaplanowany na ten cel to max 8k. #kiciochpyta
@hardkorowymoksu Od paru lat prawie się nie rozstaję z Yanosikiem, przez ten czas raz zaproponował objazd nieistniejącego korka na Trasie Łazienkowskiej, ale to był krótki odcinek i sytuacja w mieście jest bardzo dynamiczna, miał prawo jeszcze nie wyłapać zmiany. Ile razy poprowadził mnie dziwną trasą i okazało się, że tak właśnie było najszybciej - nie zliczę. Zdarzało mi się też uznać, że "nie no, gdzie mnie ten Yanosik ciągnie", pojechać główną
@DorodnyTucznik Dla mnie Google bije wszystkie inne mapy jednym: wyszukiwarką. Ale samą mapę mogą sobie w buty wsadzić. Z tym, że być może ja do czego innego potrzebuję nawigacji - trafić, to ja zwykle trafię i bez nawigacji, ale z nawigacją trafię szybciej, więc dla mnie najistotniejsze jest dostosowanie trasy do bieżącej sytuacji na drodze.
Welocypedysta nie jest ani pieszym, ani woźnicą, nie jest maszynistą ani zwierzęciem pociągowym, jest nieokreślonym hermafrodytą, który się wymyka wszelkim prawom ruchu drogowego, a cyklizm to kompletna anarchia