Od pewnego czasu grupka wróbli (nie mazurków, moje mają siwe czapeczki) stołuje się z Borysa michy - gotuję mu kaszę jęczmienną, gryczaną, ryż, makaron z ćwiartkami kurzymi). Skubańce są takie bezczelne, że rano już czekają i łebki wychylają, żeby dać im żreć (przed salonem w ogrodzie stoi micha, widok doskonały), jak jest jadło to prawie psu wyrywają;) Parę dni temu przyleciała matka z młodym, pierzastym wróbelkiem i karmiła go prosto z michy pakowała do dzioba(ʘ‿ʘ) cwana bestia, zamiast pakować sobie do dzioba i latać do gniazda, przyprowadziła maleństwo, pocieszny widok. Natomiast zauważyłem, że u mnie na wsi nie ma w ogóle gołębi, poza sierpówkami, które nie kradną żarcia, raz tylko sroka przyleciała na kaszę. #wroble #zycienawsi
@math1982: Na wsi czy w małym mieście brak gołębi-szczurów, to chyba norma. Moi rodzice mieszkają w małym miasteczku i tam są tylko sierpówki. Bardzo fajne ptaki, nie to co te szczury ze skrzydłami w dużych miastach
@math1982: Te latające szczury to tragedia... nie miałbym nic przeciwko jakby ktoś je mi z miasta eksterminował. A mówię to mimo że mieszkam blisko centrum ale w okolicy gdzie ich nie ma. Raczej tylko kruki, wrony i trochę sikorek...
mój obecny facet pod każdym względem w rankingu wypada gorzej od moich byłych, ale za to traktuje mnie gorzej i ma #!$%@? ego w kosmos bardziej niż oni wszyscy razem łącznie. skąd się biorą tacy ludzie XD #zwiazki #depresja
Zajebiste święta, mama umarła pół roku temu a ojciec cały czas napity od rana, wylewam mu alkohol i tylko z bratem siedzę, tylko on mi został nie mam żadnej innej rodziny #zalesie
#wroble #zycienawsi