Zastanawiam się nad wyjazdem na tydzień-dwa w jakieś super fajne miejsce i pracowaniem stamtąd. Po pracy mam zamiar siedzieć przy kominku, oglądać widoki, iść na spacer albo na rower.

Czy macie jakieś miejsca do polecania na taki wypad z pracą zdalną?

Jeśli chodzi o must have to:

* dobry internet (w końcu pracowanko)
* możliwość pobytu z psem
* ładne widoki
* ale nie jakieś dzikie ostępy bo nie mam samochodu
*
mala_rybka - Zastanawiam się nad wyjazdem na tydzień-dwa w jakieś super fajne miejsce...

źródło: MFbIRXK

Pobierz
  • 0
@TypowyZakolak ej, Bułgaria brzmi świetnie, ale wolałabym, żeby to było w Polsce. Tym bardziej, że jadę sama i chcę mieć jak najłatwiej, bez komplikacji - muszę sobie odpocząć. Myślałam o Szczawnicy ale tam dojazd bez samochodu i to z rowerem jest po prostu ciężki.
  • Odpowiedz
jaki fajny fotel byście polecili


@tomeekxd: Po pierwsze foteli nie da się polecić (każdy ma inne wymiary, proporcje i wymagania) - trzeba je przymierzać.



do siedzenia po naście godzin dziennie przy biurku (komputerze)


@tomeekxd: Żaden fotel nie nadaję się do siedzenia powyżej ~8h, jeżeli chcesz dłużej przebywać przy komputerze to potrzebujesz biurka siedź-stój.



raczej w budżecie +/- 1000zł


@tomeekxd: Najtańsze ergonomiczne z 5-letnią gwarancją:
- Nowy Styl Navigo MESH
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy są na wykopie osoby które kończyły lub uczęszczały na studia ONLINE. Nie mówię o studiowaniu zdalnym ze względu na pandemię tylko na zwykłe studia w formie zdalnej.
Mam kilka pytań i może ktoś chciałby opowiedzieć jak to wygląda.

Czy łatwo zdać?
Czy zaliczenia są rzeczywiście na uczelni czy jednak bywają zdalne zerówki albo jakieś projekty na zaliczenie?
Jak wygląda kontakt z dziekanatem/promotorem?
Jak wyglada kwestia dyplomu rzeczywiscie nie ma żadnej
Ja rozumiem teraz każdy zwolennik stacjonarnych, co siał propagandę, że na zdalnych jest tylko jedna wielka depresja, a na stacjonarnych fenomenalna integrecja z rówieśnikami będzie płacił odszkodowania ofiarom tej strzelaniny?

https://www.wykop.pl/link/6673163/strzelanina-w-szkole-podstawowej-w-teksasie-wsrod-ofiar-dzieci/

#szkola #przegryw #zdalne #wherezdalne #bekazestacjonarnych #zdalnenauczanie #takaprawda #bekazpodludzi #bron #usa #teksas #studbaza
Byłem kilka dni temu na granicy. Szybka akcja, o 10 rano telefon od mamy czy w razie potrzeby odbiorę przyjaciół jej znajomych z granicy i dowiozę do tych znajomych o 13 info że są już przy granicy. Szybka akcja ze zwolnieniem się z pracy i jadę. Na granicy wolontariusze pomogli mi znaleźć "moją" rodzinę szybkie sprawy papierkowe i w trasę. Byli zdumieni, że na granicy czekali Polacy z jedzeniem i w zasadzie
A i przepraszam za mało zwięzły tekst. Ale nie umiem pisać dłuższych wypowiedzi. Chociaż miałem jeszcze kilka refleksji po tej podróży.
Po pierwsze, że to mogło wydarzyć się wszędzie. Mogłem rano wstać i zamiast przeglądać mirko na klopie przed pracą usłyszeć bombardowanie.
Po drugie, mimo, że jestem nie wierzący "niech Bóg ma Pana w opiece" wypowiedziane z takim ciepłem i wdzięcznością jakoś mnie tak poruszyły w serduszku (ʘʘ)
  • Odpowiedz
@snorli12: Wystarczy hybryda, laboratoria stacjonarnie reszta zdalnie. Pracodawca nie zatrudni XD. No jeżeli tam urzędują janusze, dla których praca przed kompem to nie praca to się nie dziwię.
  • Odpowiedz
@MalleusCovidocarum:

Nigdzie nie napisałem, że ja, po prostu mam współczucie do innych, bo jest chore, że ważniejsi są obecnie ci co mają depresję na zdalnych, a ci gnębienie na stacjonarnych nigdy nie mieli takiego wsparcia. Z gnębiem w szkole nic się nie zmieni, bo wszyscy na to przymykają oko - wystarczy spojrzeć na USA, gdzie do dzisiaj są strzelaniny z tego powodu i nikogo to nie rusza. Tylko na zdalnych można
  • Odpowiedz
@Kamilo67: Co Ty masz 12 lat? W dorosłym życiu spotyka się różnych ludzi. Czasami takich z którymi będzie trzeba współpracować mimo ze się nie chce. W życiu nie chodzi o uciekanie tylko o adaptowanie się do tego co nas spotyka i tego ma uczyć szkoła. Nie mam na celu Cię atakować ani obrażać wiec jeżeli się tak stało to przepraszam
  • Odpowiedz
xD Taki obraz zwolenników stacjonarnych. Jak ktoś ma problemy w szkole to jest aspołecznym debilem, ale jak moja córeczka przez JEDEN rok (a ci na aspołeczni debile nawet całą edukację tak mają) nie może pogadać w szkole (mimo że może poza nią się spotykać albo pisać na messengerze) to już jestem wtedy ekspertem od fobii xD. I weź tu szanuj takich ludzi jak oni ewidentnie mają gdzieś innych z problemami. Ich obchodzi
Kamilo67 - xD Taki obraz zwolenników stacjonarnych. Jak ktoś ma problemy w szkole to ...

źródło: comment_1643192334TslIRBUJFFTUCrE3Cw6U3f.jpg

Pobierz
@Jerry664: O to mi właśnie chodzi, typ wyzywa innych, a nie potrafi znaleźć dla córki kontaktów poza szkołą xD. Każdy psychoterapeuta poleca różne miejsca poza nią by rozwijać social skille, no ale widocznie jego to przerosło ¯\_(ツ)_/¯.
  • Odpowiedz
prowadzącego


@Kamilo67: A to na studiach to już inna sytuacja. Ja mówię o szkole podstawowej oraz średniej.

rozwiązywaniem zadań przez każdego

Z matematyki też tak na początku próbował. Ale jak kogoś wywoła, to albo ta osoba się nie odzywała, albo leciała w #!$%@?, że mikrofon nie działa, albo ociągała się i nie wiedziała. Bardzo dużo czasu na jest marnowane.

ale socjalizacja nie kończy się na szkole

Pewnie tak powinno być. No
  • Odpowiedz