Mirki wczoraj trochę przychorowałam i plukałam gardło roztworem 3% wody utlenionej rozrobionej w szklance wody (mieszanka była dość mocna) Dziś zaspana wzięłam łyka tej wody bo myślałam, że to zwykła woda. Wystraszyłam się i oczywiście Google powiedziało mi, że czeka mnie zator płucny, zawał, paraliż, udar mózgu itp. Było to jakieś dwie godziny temu, prócz nieprzyjemnego posmaku i lekkiej zgagi nic się nie dzieje no i jakoś ciężko mi się skoncentrować, ale
@szatkownica anielski orszak niech twą duszę przyjmie
@szatkownica: Te poważne skutki spożycia dotyczą stężonego nadtlenku wodoru (perhydrolu), który ma 30%. Woda utleniona 3-procentowa rozcieńczona dodatkowo wodą, w ilości jednego łyka nie ma prawa zaszkodzić. Gdyby taki roztwór był szkodliwy, nikt by go nie polecał do płukania gardła, bo przecież wiadomo, że trochę przy tym można niechcący połknąć. . Ta zgaga i kłopoty z koncentracją to faktycznie raczej ze strachu niż działanie tego, co wypiłaś.
Poza tym jakie toksyny?
Poza tym jakie toksyny?
od 4 dni mam problem i wszystko zaczęło się od tego że zjadłem kebaba z jednego miejsca , po chwili zacząć mnie boleć brzuch którzy zaczął się moja męka i zarazem biegunka , cały dzień średnio co 20 minut leciałem do łazienki, następnego dnia było podobnie ale wtedy ratowałem się stoperanem i smecta, 3 dzień również ale wtedy zacząłem brać już