Chodzę se po sklepie i myślę do czego by się tu #!$%@?ć. Padło na #zakola Tomasza Kota znaczy pana Kleksa, kto normalny chciałby się za nie przebierać? Wstyd mi by było coś takiego na produkcję wrzucać, ja rozumiem że to po to żeby dzieci se ozdobiły cudaka każde w swoim kolorze bo pan kleks wyprzedzał czasy i miał kolorowe włosy będąc chudym i grubym na raz ale takie coś to już niechlujstwo
KingaM - Chodzę se po sklepie i myślę do czego by się tu #!$%@?ć. Padło na #zakola To...

źródło: IMG_20240207_222939

Pobierz
#kleks #kawa #zajetykibelek

Zrobiłem sobie śniadanko z rana, gorącą kawę z mlekiem i przystąpiłem do konsumpcji.
Podczas kończenia śniadanko, pojawiła mi się chęć wysrania. Mówie, przetrzymam trochę dokończę śniadanie i pójdę. Nagle ojciec wstał i kibel zajął, a mi się tak cholernie zachciało procesu wydalenia, że zanim on wyszedł z kibelka to popuscilem w galoty. Niby nie dużo, ale powstała dość potężna Akademia Pana Kleksa. Wczoraj przed snem się myłem i zmieniałem
Byłem na #kleks
Poszedłem z nastawieniem że syf no i tak:

Wizualnie rewelacja.
Realizacyjnie rewelacja.
Wilkusy rewelacja.
Muzycznie rewelacjia.

Ale kurza noga! Ten kto pisał te teksty. Ten co pisał te gagi. Ten co to montował.........

Powiem tyle. Szkoda. Ogromna szkoda. Jakby ten film przemontować, dograć kilka scen. I zamordować ptaka mateusza jeszcze przed rozpoczęciem zdjęć to byłoby naprawdę fajne widowisko.

Jedną z pierwszych scen w tym filmie jest ujęcie jak jakis
@dziaslomarek Też byłem na tym w kinie. Najbardziej emocjonujący moment seansu to ten, jak jakaś kobieta zaczęła drzeć się na faceta, że jej dziecku widok zasłania. Koleś wstał w trakcie filmu i zaczął się ubierać do wyjścia.
No tak średnio bym powiedział. Film nudnawy i jednak zwiastun a sam film to dwie różne rzeczy. Dodatkowo nie podoba mi się zmiana głównego założenia Akademii (sami chłopcy), co wpływu na historię nie miało, ale trochę kłuło w oczy znając książki i starsze filmy.
Umiejscowienie początku w "polskiej dzielnicy Nowego Jorku" to takie umiędzynarodowianie filmu na siłę, bo samo w sobie nic nie wnosi.
Kilka spraw w fabule jest też IMO bez
Czytałem jakieś 5 lat temu po wygraniu aukcji pt "5 kilo starych komiksów". Nie było w nich kompletnie nic dla dorosłego czytelnika poza nostalgią. Ani u Christy, Papcia czy Baranowskiego mi się to nie zdarzyło.