@AnonimoweMirkoWyznania Ja pół życia przepracowałem na śmieciówkach a 1/4 na umowie o dzieło. Co ciekawe im mniej zarabiał tym więcej obowiązków miałem, ale niestety nie było to wpisane w zakres umowy zlecenia, raz na rok kończyła mi się umowa zlecenie i nie miałem pracy przez tydzień , abym nie dostał umowy o pracę. Rekord to byłem zatrudniony w jednej firmie a pracowałem w innej. Zabawne, że dla ludzi z innymi doświadczeniami
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
#nieruchomosci #dom #mieszkanie #vejt #chwalesie
Pijcie ze mną kompot! Właśnie wracam od notariusza jako właściciel mieszkania 35 m2 na warszawskim Mokotowie. Ciasne, ale własne. Kupione za gotówkę, z rynku wtórnego, blok z wielkiej płyty, miejsce parkingowe pod blokiem (szlaban). Skromnie, wiem. Cenę stargowałem do 3 tys. za m2, właściciel chciał 3200 na początku. Szybko jednak poszedł po rozum do głowy,
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
#logikarozowychpaskow #rozowepaski #niebieskiepaski #vejt #wyznanie #zdrada #zwiazki

Nie wiem jak dla innych, ale dla mnie rozpad związku to najkoszmarniejsze przeżycie. Wczoraj mi powiedziała, że to koniec, bo jest ktoś inny i spotykała się z nim od paru miesięcy, ale nie wiedziała, jak mi to powiedzieć. 4 lata wspólnego życia i mieszkania runęły mi na głowę.
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Dlaczego zdrada i rozstanie tak koszmarnie bolą? Mija miesiąc od zakończenia mojego 5-letniego związku, a ja codziennie o niej myślę, codziennie płaczę. Podobno czas leczy rany, ale nie czuję tego. Jest mi równie źle, jak miesiąc temu po rozstaniu. Funkcjonuję jak cyborg: praca-dom-płacz-sen-praca i kółko się zamyka. O wszystko obwiniam siebie, chociaż to ja zostałem zdradzony i poniżony. Moja różowa lvl 29 powiedziała mi dosłownie, że męczy ją ten
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: twoja była to zwykła szmata ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wiem że boli, ale ciesz się że dowiedziałem się teraz, a nie jak już macie kredyt 800k czy bombelki.
Na pocieszenie powiem, że jej nowy związek nie ma absolutnie szans na powodzenie, bo tacy ludzie jak twoja ex to zwyczajni gamonie w tej materii.
  • Odpowiedz