#anonimowemirkowyznania
Szukam anonimowo porady randkowej. Na początku roku do mojej pracy przyszła dziewczyna, która mi się spodobała. Zaproponowałem jej, żebyśmy się zapoznali. Ona zgodziła się i poszliśmy do kawiarni na ciastko i kawę, a następnie do kina na seans. Przez miesiąc tak się spotykaliśmy, po czym zaproponowałem jej chodzenie. Ona mi powiedziała, że jestem miły, ale widzi nas jako przyjaciół. Czyli odmówiła zostania moją sympatią. Smutno, ale co zrobić. Od
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Lukas Podolak: [...]

co to znaczy że nie masz głowy do biznesu?


@dzikop: To znaczy, że nie potrafi robić interesów. Tak, jak Ty nie potrafisz tworzyć np. modeli matematycznych. Co więcej, podobnie jak Ty nie jesteś w stanie się tego nauczyć (albo nauczyć na dobrym poziomie), on również. Naprawdę głupie jest przekonanie, że każdy może zostać programistą, biznesmenem, analitykiem biznesowym, konstruktorem silników odrzutowych itp. Takie przekonania świadczą o
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czuję dysonans, mam pewien problem etyczny. Może niesłusznie zresztą. W skrócie: od roku spotykam się z 6 lat starszą kobietą (ja lvl 30). Relacja FWB. Od początku uczciwie po obu stronach postawienie sprawy, bez obietnic, niedomówień itp. Całkiem fajnie. Zwykle co drugą sobotę na kilka godzin u mnie. Ona ma dziecko, jest samotną matką, facet zostawił ją jak była w ciąży. Dziecko obecnie lvl 5. Rozmawiam z nią o
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Hej Mirku, ja też nie umiem tego zrozumieć... choć może, że tamten człowiek cierpiał wewnętrznie, ukrywał ból. Ty w zamian pokazujesz ból i szukasz naprawy tego co Cię boli. Jesteś inny, można powiedzieć, że nie masz żaglówki, ale masz zdolność która utrzyma Cię na wodzie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mam doła. Na pozór wiodę życie marzeń. Od półtora roku mieszkam na Bahamach, gdzie pracuję dla polskiej firmy. Dobrze mi się wiedzie. Ale poza życiem zawodowym nic nie mam. Znudziły mi się plaża, ocean, błękitne niebo i palmy. Nie mam znajomych. Lokalsi są bardzo zamknięci, przyjezdni trzymają się tylko w swoich grupkach, Polaków czy w ogóle słowian praktycznie brak. W klubach i barach tłuste Amerykanki i Brytyjki, czasem Niemki
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: już nigdy tak beztrosko nie będziesz ufał po takim ciosie, będziesz musiał mierzyć bardziej przez pryzmat tego czy ktoś jest godny zaufania. Nie napalaj się żeby szybko już wchodzić w związek jak nie czujesz się gotowy.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co byście zrobili w mojej sytuacji? Od 2 lat jestem w związku, od roku mieszkamy razem u niej. Ona ma dwójkę dzieci (4 i 5 lat). Brak kontaktu z biologicznym ojcem (zostawił ich po urodzeniu drugiego dziecka i uciekł za granicę, ma odebrane prawa rodzicielskie). Dobrze nam się układa, dogaduję się z jej dziećmi, ogólnie jest ok. Wydatkami dzielimy się pół na pół. Tylko ona zaczęła nagle od miesiąca
  • 24
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: To Ty bądź taki dla swojego dziecka i daj jemu to, czego nigdy nie miałeś. Ale pewnie - lepiej narzekać na życie, obwiniać wszystkich wokół bez wykonania żadnej pracy, by cokolwiek zmienić. Chodź dalej do biura za 2,9k i siedź przed kompem ze starymi za ścianą
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Nie żalę się, ani nie chwalę, po prostu wyrażam swoje myśli, licząc ewentualnie na informację zwrotną... Od 2 lat jestem na emigracji. Egzotyczny kraj wyspiarski typu palma, kokos, plaża, laguna, błękitny ocean i zawsze ciepło. Pracuję zdalnie dla polskiej firmy, coś na pograniczu marketinguu, copywritingu i zarządzania małym zespołem. Przyzwoita kasa, całkowicie zdalnie, 5-6 godzin dziennie praca (zadaniowo) i plażing. Brzmi pewnie bardzo fajnie, ale czuję się kompletnie rozleniwiony.
  • 16
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Moje życie to praca, a później leżenie plackiem na plaży, hamaku, trochę surfing i kąpiele, trochę życia towarzyskiego z innymi ekspatami i lokalnymi loszkami. A wszystko na totalnym chillu bez jakiegokolwiek planu na później.


@AnonimoweMirkoWyznania: natychmiast zrób coś ze swoim życiem, przegrywie. Tak nie można. Ratuj się, póki jeszcze jest czas. Wracaj do Polski, jest mnóstwo pracy w magazynach czy przy kasie w Biedronce. Tak marnować sobie życie. Wstyd. (
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Czy nazwa "Przezabawne Sebastiany" dla młodzieżowego zespołu muzycznego, grającego muzykę rozrywkową jest "obciachowa"? Zaproponowałem kumplom, żebyśmy właśnie tak się nazwali, a oni uznali, że to "żałosne". Zrobiło mi się po prostu przykro. (Nasza grupa jest w wieku 29-36, ja najstarszy).

#vejt

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Rodzina ma do mnie pretensje o to, że ich zdaniem źle podjąłem decyzję o kupnie mieszkania. W skrócie chodzi o to, że kupiłem nową kawalerkę 35m2 w małej miejscowości nieopodal dużego miasta. Kupiłem za gotówkę, miałem odłożone pieniądze plus spadek po ojcu. Dlaczego taki wybór? Miejscowość leży około 20 km od dużego miasta, około 30 km od jego centrum, ale za to obok dużego zbiornika wodnego, w ładnej okolicy
  • 43
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
W piątek kończy mi się roczna umowa o pracę na czas określony. Nikt ze mną nie rozmawiał o ewentualnym jej przedłużeniu. Ja lvl26, branża logistyczna. Nic w sumie dziwnego, bo w firmie bajzel straszny, w tym w kadrach. Sam zresztą nie chcę tu zostawać, mam 4 oferty z tej samej branży, po świętach jestem umówiony na rozmowy. Co byście zrobili na moim miejscu? Pożegnali się z ludźmi w piątek,
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: ale.co za różnica czy się im pr,ypomni? Żegnasz się z czystej uprzejmości tak samo jak mówisz "dzień dobry" wchodząc do sklepu. Jeśli będzie "olaboga szybko przedłużamy umowę" to mówisz że nie dziękuję i po sprawie.
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Dziewczyna mi powiedziała w rozmowie o wspólnej przyszłości: "Masz gigantyczne szczęście w życiu, że taka laska jak ja jest z tobą. Przecież mogłabym mieć niemal każdego. Doceń to, bo dwa razy w totolotka się nie wygrywa". A to wszystko na mój argument, że razem powinniśmy się troszczyć o wspólne finanse. Oboje lvl 32, w związku 3 lata, moje zarobki = 3x zarobki jej (ale też znacznie cięższa praca)... Nie
  • 70
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Mirki, co robić? W skrócie: mam kategorię A w wojsku, a jednocześnie orzeczenie - umiarkowany stopień niepełnosprawności. Po prostu po 10 latach dostałem mocnej nerwicy, nie jestem w stanie niemal funkcjonować samodzielnie. Opiekuje się mną starszy brat, pracuję w zakładzie pracy chronionej. Brat uważa, że powinienem urealnić swoją "przydatność" do służby wojskowej, zwłaszcza w tych czasach. Czy uważacie, że ma rację? Jeśli tak, to jak się ogarnia takie sprawy?
#
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Hej, tu Mirek z tego wpisu o dieslach i motoryzacji. Bardzo dziękuję za konkretne odpowiedzi, naprawdę mi pomogły. Mam jeszcze pytanie: dlaczego prawie tyle samo klientów, którzy nie chcą silnika na ON, nie chce skrzyni dwusprzęgłowej, DSG? Tzn. klienci, którzy chcą automat, w 95% mówią "żadne dwusprzęgłowe, tylko bezstopniowe". Mój szef się wkurza, bo przez to trzeba opuszczać ceny tych dwusprzęgłowych, które stoją po kilkanaście tygodni na placu
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Te wszystkie nowe rozwiązania bardzo fajnie pracują przez pierwsze kilka lat u pierwszego/drugiego właściciela. Gdy zbliżają się przebiegi wymagające wymian,napraw, remontów nowoczesnych ekologicznych diesli czy skrzyń dwusprzęgłowych koszty mogą dorównywać cenie rynkowej samochodu. Wszystko to jest po prostu technicznie skomplikowane i zbudowane z dużej ilości drogich w produkcji części.
  • Odpowiedz
@PukierCud3r: no akurat hydro łagodniej zmienia biegi niż DSG. Może wolniej w teorii ale np taki 8zf może robić to w 100ms więc niezauważalnie ale za to w każdych warunkach zmieni na ten co potrzeba a nie na ten, co ma przygotowany jak DSG
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Co byście wybrali do mieszkania na kilka lat (a może na stałe): #bahamy, #seszele, #mauritius czy #barbados? Dokładnie z tej czwórki. I dlaczego?
Razem z różową (oboje mamy dobrą i solidną robotę zdalną) wybraliśmy finałową czwórkę. Lista plusów i minusów mniej więcej zbliżona, dlatego szukamy inspirando na wypoku
( ͡° ͜ʖ ͡°)

#podroze #vejt
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Co byście wybrali do mieszkania na ...

źródło: comment_1648192054XQkrYzpsYzliaKasB3T3Cq.jpg

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: zastanawiam się czy na wykopie jest chociaż jedna osoba która była w tych wszystkich 4 miejscówkach i może się wypowiedzieć z porównania :D

Że względów kulturowych osobiście wybrałbym Bahamy, ale nigdy nie byłem w żadnym z wymienionych miejsc
  • Odpowiedz