Przekazali dane 364 cudzoziemców, by przyspieszyć procedury wydania im polskich wiz. W zamian mieli dać łapówki. Jest pierwszy akt oskarżenia w aferze wizowej.

Procedury uzyskiwania zezwoleń na pracę dla cudzoziemców są na pierwszy rzut oka proste, ale w praktyce bywają skomplikowane i pełne luk. Uzyskanie zezwolenia przez pracodawcę często wygląda jak formalność.

Dwóch mężczyzn zostało aresztowanych w Indiach z powodu oszustwa związanego z produkowaniem fałszywych polskich wiz.

W śledztwie prowadzonym pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Gdańsku ustalono, że przynajmniej od początku 2022 r. cudzoziemcy z różnych krajów mogli za łapówki uzyskiwać polskie karty pobytu. W sprawie zatrzymano dotąd 5 osób, jest wśród nich m.in urzędniczka Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego.

Studenci z wielu krajów Afryki i Azji w tym roku nie dojechali do Lublina, który szczycił się największym wskaźnikiem umiędzynarodowienia. Z powodu zaostrzenia przepisów wizowych, znikają kierunki anglojęzyczne.

Ministerstwo Spraw Zagranicznych zamyka drzwi do Polski przed studentami z Indii, Algierii, Kataru czy Tunezji. Stawia i

Michał Szczerba powiedział dziennikarzom, że już we wtorek zaproponuje wezwanie Daniela Obajtka przed komisję śledczą ds. afery wizowej. - Odpowie na pytania, dlaczego pojawiały się liczne nieprawidłowości w sprowadzaniu obcokrajowców przez Orlen z całego świata - mówił przewodniczący komisji.

Komisja ds. afery wizowej przesłucha prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego 5 czerwca - przekazał przewodniczący komisji Michał Szczerba. Poseł KO chce także wezwać na przesłuchanie byłego prezesa Orlenu Daniela Obajtka.