Hej,
piszę do was w ważnej sprawie. Moja mama dostała od NFZ pielęgniarkę, która miała pomóc przy opiece nad babcią. Na 4h tygodniowo więc szału nie było. Z pielęgniarką na samym początku mama się umówiła, że te 4h tygodniowo będą się kumulować i jak się nazbiera odpowiednia pula np 24-36h to ona zostanie z babcią na ten czas, ona będzie sobie mogła pojechać gdziekolwiek. No i na samym początku było wszystko ok.
piszę do was w ważnej sprawie. Moja mama dostała od NFZ pielęgniarkę, która miała pomóc przy opiece nad babcią. Na 4h tygodniowo więc szału nie było. Z pielęgniarką na samym początku mama się umówiła, że te 4h tygodniowo będą się kumulować i jak się nazbiera odpowiednia pula np 24-36h to ona zostanie z babcią na ten czas, ona będzie sobie mogła pojechać gdziekolwiek. No i na samym początku było wszystko ok.
Piękny to był rok, nie zapomnę go nigdy. Kolejny level wbity, wpadło trochę expa, sporo nowych doświadczeń i nowych znajomości.
Sporo rzeczy mnie zaskoczyło in plus (przyjaciele i znajomi, na których okazało się, że zawsze mogę liczyć; praca, w której mogę się rozwijać i zarabiac przyzwoite pieniądze; życie uczuciowe też kwitnie no i wróciłem do przerwanej w połowie książki, którą zacząłem pisać) . Także powodów do radości mam