@mariecziek: na tym pierwszym koncercie, gdzie było ogłoszenie to faktycznie do połowy jej tak średnio szło. Stres, emocje - to zrozumiałe. Nawet Shinoda się wtedy nieźle stresował.

W następnych dwóch koncertach, w Los Angeles i Nowym Jorku już jest znacznie lepiej. Daję dziewczyna radę.
  • Odpowiedz
#linkinpark bez Chestera to co najwyżej sam park ¯\(ツ)/¯ Można było zrobić pożegnalną trasę i zawiesić projekt, można było kontynuować z samym Shinodą na wokalu, można było znaleźć wokalistę z głosem podobnym do Chestera. To nie, musieli wybrać kobietę i wydać singiel jeszcze bardziej rozwodniony i bezpieczny niż "One More Light".
C--j już z tym że kobieta. Emily po prostu ma się nijak do topowych wokalistek z działu rock /
L3gion - #linkinpark bez Chestera to co najwyżej sam park ¯\(ツ)/¯ Można było zrobić p...

źródło: Lead_Press_Photo_-_James_Minchin_III

Pobierz
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@krystian-stepaniak:

miało się wrażenie że go to boli

Prawdopodobnie tak było. Gdzieś oglądałem jakiegoś trenera wokalnego który mówił że takie krzyczenie jak Chester na koncertach rozwala struny głosowe totalnie, a w tamtych czasach chyba nawet nie było dobrych technik które umożliwają takie śpiewanie bez szkody na zdrowiu (teraz ponoć już są)
  • Odpowiedz