Ale jestem wkurzony i podniecony jednocześnie (_ )

Wczoraj był u mnie znajomy #rozowypasek i trochę popiliśmy. W związku z tym, że skończyło się bardzo późno, to zaproponowałem, żeby została na noc. Bez żadnych podtekstów itp. jak normalny człowiek. Pościeliłem jej wyrko w drugim pokoju, a sam poszedłem spać na wersalkę.

#!$%@?, prawie padłem na zawał.

Jak mnie w nocy zaczęło coś gnieść. Patrzę, a tu ona
Dwa dni temu skończyłam 35 lat, z tej okazji strasznie wczoraj zachlałam, ale nie paliłam blantów do 5 rano, nawet w rurze nie wylądowałam, a krzyż mnie #!$%@?. Trochę się przespałam, nie musiałam wstawać rano, nie mam dzieci, obowiązków, ale mam tak równo cykający zegar, że choćby nie wiem co i tak obudzę się wcześnie. To się nazywa starość. Niektórzy mówią, że można chlać jak się nie ma dzieci, no nie można,
Mironki, jakie pixy polecacie na ból pleców? Ostatnio zapiwniczenie w domu + siedzący home office sprawiły, że mi siadły mięśnie ogarniające odcinek lędźwiowy i lubi mnie przeszyć bólem jak starą babę #!$%@?ą prądem. A akurat urlop niedługo i raczej nie zdążę sobie tego porządnie rozćwiczyć, więc w razie wu wolałabym mieć coś pod ręką na ból. Jakieś opokany, inne srany? Co Wam pomagało w takich przypadkach?

#zdrowie #apteka #staroscnieradosc
Pobierz pieczarrra - Mironki, jakie pixy polecacie na ból pleców? Ostatnio zapiwniczenie w do...
źródło: comment_1628516851Itw4N1HVAbt07QfICan2Be.jpg
@pieczarrra: na taki ból to poleciłabym meloksykam właśnie (opokan, mel) jeżeli chodzi o tabletki. Jeżeli masz możliwość to ćwicz chociaż trochę na urlopie i pomyśl o leku w formie żelu do stosowania miejscowego (diklofenak, ketoprofen), zawsze oszczędzi żołądek :)
@rbk17:
Byłem 2 miesiące temu prywatnie u dentysty i wczoraj drugi raz na nfz. Nawet temperatury nie mierzą, a co dopiero jakieś szczepienia. Wypełniasz tylko jakiś papierek, w którym deklarujesz, że nie miałeś ostatnio kontaktu z zarażonym i że czujesz się zdrowy i jazda.
Dentyści są już dawno zaszczepieni.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 7
Byłam właśnie u dziadka przygotować i podać mu obiad. Jak pałaszował, to wspominał jak w '39 uciekał z rodziną przez całą Polskę. Wspominał też, jak był ze mną nad jeziorem, jak miałam może z 8 lat. I mamę swoją wspominał, której ja niestety nie pamiętam. I jak chodził do szkoły niemieckiej. Takie poplątane wspomnienia alzheimerowe. Teraz, gdy jestem dorosła, mogłabym go słuchać godzinami. Mam nadzieję, że jeszcze zdąży mi sporo opowiedzieć, bo
Pytanie do Mirabelek i Mirków po 30.

Czy to u was normalne, że w słusznym wieku 32 lat ciągle coś człowieka trochę boli, ciągle chodzi senny, taki jakiś przymulony umysłowo w porównaniu do poprzedniej dekady? Nie dalej jak 10 lat temu człowiek spał po 4 godziny na dobę, latał z zajęć do pracy, z pracy na imprezę, z imprezy do dziewczyny i ciągle się chciało i była siła i pomysły na robienie