Hej, czy orientuje się ktoś jak wygląda służba w celno-skarbowej? W szczególności na lotnisku (np Katowice), bądź oddziale pocztowym. Jestem fuszem z innej mundurowki (ale nie z policji jakby co ( ͡º ͜ʖ͡º))
I myślę nad przejściem do SCS, ale muszę pierw wiedzieć, czy nie zmienia dziadek siekierki na kijek xD

#sluzbacelna #sluzba #sluzbyspecjalne #praca #pracbaza
  • 5
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Piszę z anonima, bo trochę mi wstyd pytać o to publicznie, ALE czy na ten moment warto się przyjąć do policji? Miasto powiatowe, wokół tylko fabryki smrodu, po technikum logistycznym. Czy trzeba się pozbyć resztek godności i szacunku do siebie, żeby się tam jakoś odnaleźć? #policja #pracbaza #praca #sluzbamundurowa #sluzba #bagieta

  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@mirko_anonim: Jak nie masz za bardzo wyboru, a chcesz, to idź, zawsze możesz odejść, na wykopie bym nie pytał o takie rzeczy bo większość osób ma ~15 lat fizycznie albo mentalnie
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: jesli nie masz zadnych perspektyw to sluzby mundurowe sa spoko, nie najgorsza kasa, szybka emerytura itp. Zreszta, w policji trzeba tez dobrych ludzi (moralnie), zeby kiedys jak beda mogli miec na cos wplyw to zmienili ta instytucje na lepsze.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Nigdy nie byłem dobry z przedmiotów ścisłych, po prostu jak słyszałem nauczyciela z matematyki to rozumiałem początek zadania i koniec, w środku zadania się gubiłem, bo zamiast zwięźle skończyć to gadał w środku zadania odchylając się od tematu na moment gdzie zaczynałem się gubić. To samo z Fizyki i Chemii. Oczywiście część klasy jeszcze zagłuszała co mówi nauczyciel to już zero wiedziałem. Mama nie potrafiła mnie uczyć matematyki, nie wiem co ona ma ale nie potrafiła składni używać. Mama i ojciec są bezrobotni bez wyuczonego zawodu ale dorobili się domu, tyle że się rozstali ze względu na ojca dwubiegunową więc mieszkam z mamą. Byłem hospitalizowany kilka razy kiedy powiedzmy jako nastolatek się buntowałem, mama za mnie mówiła często w szpitalu. Bo faktycznie byłem wyizolowany, nie potrafiłem się śmiać z żartów byłem chłodny, dopóki nie podano mi anty-depresantów ostatnio to kiedy ruszyłem wodzą wyobraźni faktycznie potrafiłem się z czegoś uśmiać. Finalnie przeszły mi stany emocjonalne gdzie miałem paranoje, bo dużo w życiu przeszedłem przez ojca bo problemów długów narobił mi i mamie. Lekarz na rozmowie o to samo pytał czy mam głosy w głowie, czy ktoś mnie śledzi, odpowiedziałem twierdząco że nie. Noo, ale polscy lekarze chyba edukowali się na jakiejś starej podstawie programowej z przed 50 lat, że kilku których poznałem miała taką pustkę co mi może być bo co? Schizofrenia albo dwubiegunowa albo łącznie dwie diagnozy. Dużo miałem strachu w dzieciństwie jak mówiłem po anty-depresantach ostatnio byłem 2 lata temu w szpitalu. Na psychozę nie biorę więc usłyszałem od lekarza po 2 latach odpowiedź " Nie wiem co Panu jest " wyobraźni nie mają czy przygłupia służba zdrowia? Leżałem w szpitalu pod kołdrą cały miesiąc a oni próbowali mnie integrować do ludzi kiedy ja nie czułem się na siłach, wizyta 5 minutowa na 3 miesiące i do widzenia Panu. A może lenistwo byle zarobić miesięczną pensję i żyć jak pączek w maśle.
#pytanie #sluzba #zdrowia

  • 3
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Leżałem w szpitalu pod kołdrą cały miesiąc a oni próbowali mnie integrować do ludzi kiedy ja nie czułem się na siłach, wizyta 5 minutowa na 3 miesiące i do widzenia Panu. A może lenistwo byle zarobić miesięczną pensję i żyć jak pączek w maśle.


@mirko_anonim: skoro nie chcesz to co oni mają się wysilac?
  • Odpowiedz
@mirko_anonim: chyba juz gdzies to samo pisales.
Masz dwubiegunkowke i faktycznie to polega na manii i depresji.
Pytanie, czy zamierzasz cos z tym zrobic, czy tylko sie zalic na mirko.
To, ze nie masz zdolnosci do matematyki i fizyki, to powiem ci w tajemnicy, ze nie kazdy musi. Niektorzy o zgrozo radza sobie w zyciu bez tego.
  • Odpowiedz
✨️ Obserwuj #mirkoanonim
Czy po wizycie u psychologa/psychiatry zostaje ślad w historii i czy jest problem jeśli chodzi o późniejsze wstąpienie do wojska? #sluzba

  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Bill_Kilgore: to mogłeś poprostu wytłumaczyć jak to wygląda w praktyce. Miałem doświadczenie w pracy państwowej i zawsze trzeba było działać w granicach prawa. Druga sprawa, czemu uważasz, że ABW faktycznie ma takie możliwości? Kilka razy natykałem się na sprawy typu "NFZ nie chce udostępnić danych ABW", co świadczy o tym, że nie są wszechwiedzący. Ustawa o zdrowiu psychicznym i inne ustawy, nie dają możliwości pełnego udostępnienia danych służbom. Nie chcę
  • Odpowiedz
Tylko frajer poszedł by walczyć w jakiejkolwiej wojnie.

Koncerny zbrojeniowe zarabiają miliardy na kontraktach od rządów a mięso armatnie idzie na śmierć nawet nie dostając promila z tych bajońskich zysków.

Gdzie są dywidendy i podział zysków?
Przecież bez ludzi ta kupa złomu jest bezwartościowa.
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Pomóżmy sobie wspólnie, Panowie - męska solidarność ponad podziałami! Przykładowa sytuacja:

- Mam 31 lat, mieszkam w Żywcu, kwalifikacja w wieku 18 lat, kategoria A.
- Na 100% nie zamieram brać udziału w żadnych szkoleniach, poborach, ani składaniu przysięgi.
- Jestem zameldowany w mieszkaniu należącym do rodziny, to formalnie siedziba mojej jednoosobowej #dzialalnoscgospodarcza. #firma
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Pomóżmy sobie wspólnie, Panowie - m...

źródło: comment_1670087792Joq5PUg2XWC8P83fM6PlT7.jpg

Pobierz
  • 14
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

UzależnionyWładca: @Reretos: Okej, pytanie, czy to nie gotowanie żaby albo nie otwieranie furtki do przyszłych powołań. No i o jakim jednostkowym prawdopodobieństwie mówimy? 0.1%? 10%?

@mial85:
1. Będzie im się opłacało inwestować koszty i wysiłek w doprowadzenie jednego gagatka, który i tak będzie uciążliwą wartością ujemną?
2. No a silna depresja albo silne PTSD nie
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
W 2008 roku odbyłem zasadniczą służbę wojskową (ostatni rok, gdzie były powołania, bo od 2009 została zawieszona) - sam się zgłosiłem w 2007 roku aby ją odbyć. Przysięgę złożyłem świadomie, nie pod przymusem. Jak przyjdzie co do czego to owszem wypełnię swój obowiązek ale nie dla polityków, którzy spowodują, że dojdzie do tych wydarzeń ale dla ziemni, kraju i ludzi (chociaż jak to kiedyś Piłsudski powiedział o ludziach) a polityków odpowiedzialnych za to, to bym w pierwszym rzędzie ustawił na polu walki. Wracają do sytuacji z wezwaniem cywila na ćwiczenia po których składa przysięgę. Jak wy sobie wyobrażacie to, że tylko 200 tys. zawodowej armii miałoby bronić naszego kraju? Jak wojna będzie trwać rok i więcej to w końcu zawodowa armia zmaleje do takich rozmiarów, że jakby tylko wygraną czy przegraną na tym opierać to szybko wojny się kończyły, bo cywili się boi przeciwstawić najeźdźcy. Znowu będziemy się bawić w partyzantkę jak podczas I i II wojny światowej? Bez przeszkolenia, wiedzy czy obsługi sprzętu? Wy się zastanówcie co wy pisujecie na temat pójścia do wojska. Macie przykład jak to wygląda na Ukrainie aktualnie.

A co do wyobrażenia jak wygląda wojsko, czyli fala, kręcenie wora czy inne znęcanie się nad kotem przez starszyznę. Tamte czasu właśnie się skończyły w 2008 roku wraz z wstrzymaniem poborów. Po 14 latach, który by aktualnie z podrobowych wiedział jak wyglądała wtedy tamta fala? Sądzicie, że zawodowi z tamtych lat będą to uskuteczniać wiedząc, że teraz dziecka w szkole nie można skarcić, bo zaraz starszą prorokiem? Nowe pokolenie również nie pozwoli sobie na takie działania, bo są bardzie wyedukowani w tym względzie.

A tak wyglądała moja ZSW w 2008 roku. Jak byłem na unitarce to zero fali, starszyzna nie miała nas prawa ruszać. Z kolei jak już byłem na docelowej jednostce, to owszem, było paru takich, którzy mieli do wyjścia 1-2 miesiące i oni faktycznie coś próbowali ale to bardziej było dokuczenie jak w szkole aniżeli prawdziwa fala jaką znają wasi ojcowie czy dziadkowie. Po tym jak wyszli to praktycznie nastał spokój i jedynie obcinanie ogona kotu zostało z fali czy przybijanie ero ero zero na stołówce a tak to na tej jednostce nie istniała fala. Ja osobiście nie miałem ochoty w to się bawić, więc moje koty tego nie doświadczyły, bo i po co.
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 6
@AnonimoweMirkoWyznania: Tu nie chodzi o falę tylko zbrodnię na ludzkości w postaci niewolnictwa poboru.
Skoro państwo traktuje obywatela jak przestępcę na każdym kroku i portfel do dojenia oraz odmawia mu prawa do łatwego posiadania broni na wzór amerykański czy szwajcarski to nie ma czego bronić i narażać życia. Taki sam bezpieczny urwidołek można znaleźć w dowolnym innym kraju zachodu.

Jak państwo przygotowuje system DOBROWOLNYCH szkoleń o różnej długości (w zależności
  • Odpowiedz
TłustyŻniwiarz: Spoko. Szanuję, możesz walczyć. Ja za ten chory kraj nie chce. Który nic mi nie dał, wręcz przeciwnie, tylko utrudnia i mnie okrada na każdym kroku. Co do wojska to jak bym chciał to bym poszedł za kasę a nie za friko bo potrzeba. Co do 200k żołnierzy. Wojna na Ukrainie pokazuje że mięso armatnie nic nie znaczy na dzisiejszym polu walki, liczy się sprzęt i technologia nie jednostka. Więc
  • Odpowiedz