Jedna kobieta została ciężko poparzona, a kilka innych osób odniosło obrażenia w wyniku wybuchu gazu, do którego doszło w Ścinawie koło Lubina. Dwupiętrowa kamienica legła w gruzach. Do akcji ratowniczej zadysponowano zastępy straży z całego niemal województwa.

W Ścinawie mówią, że mają swojego barona. Jest nim sekretarz, który z gminnej kasy pobiera pensję, jakiej nie ma nawet prezydent.

Pewien ścinawianin po powrocie do domu w swoim łóżku zastał obcego mężczyznę. Okazało się, że to złodziej, którego w trakcie rabunku zmorzył sen.

Pani Katarzyna i pan Dariusz od lipca mieszkają w namiocie, który zastępuje im dom. Ogrzewają się przy ognisku. Nie stać ich na wynajęcie mieszkania, a w schronisku dla bezdomnych nie mogą zamieszkać, gdyż musieliby porzucić swoje ukochane psy. Czy ktoś im pomoże?

Historia z pogranicza groteski. Choć sporo w niej zabawnej sytuacji, ofierze wcale nie było do śmiechu. Policjanci zatrzymali w Ścinawie dwóch mężczyzn, którzy dotkliwie pobili mieszkańca Lubina, gdy ten odmówił im oddania... swoich spodni.

Lubińska policja podejrzewa, że osób zaangażowanych w kradzież bankomatu ze ścinawskiej Biedronki musiało być co najmniej kilka. Akcja była zaplanowana i zorganizowana. Sprawcy wybili szybę przy wejściu do sklepu i wyrwali cały bankomat. Policja poszukuje sprawców. Ścinawianie narzekają,...