2000 km mojego wakacyjnego włóczenia się.
Posklejałem swoje trasy z mojego 39 dniowego szlajania się z sakwami po Polsce, żeby sobie podliczyć ile tego łącznie się nazbierało. No to ze Stravy wyszło dokładnie 1964 km, ale biorąc pod uwagę, że zdarzało mi się zapominać wyłączyć pauzę albo w ogóle włączyć aktywność na zegarku to 2k pękło jak nic :) Część samotnie, część z dziewczyną, ale stwierdzam, że niezależnie od składu takie zwiedzanie
Posklejałem swoje trasy z mojego 39 dniowego szlajania się z sakwami po Polsce, żeby sobie podliczyć ile tego łącznie się nazbierało. No to ze Stravy wyszło dokładnie 1964 km, ale biorąc pod uwagę, że zdarzało mi się zapominać wyłączyć pauzę albo w ogóle włączyć aktywność na zegarku to 2k pękło jak nic :) Część samotnie, część z dziewczyną, ale stwierdzam, że niezależnie od składu takie zwiedzanie
Niżej zamieszczam Wam relację z wyprawy - w środku są krowy i ładne widoczki!
https://kaszkowiak.org/blog/wschod-polski-rowerem/
#rower #kolarstwo #rowery #turystyka #wyprawyrowerowe #sakwy #podroze #wakacje