Czołem wykopowe puasy!
Mam pytanie do specjalistów w zakresie podrywu w internecie, dokładniej mówiąc na bijacym popularność portalu #instagram ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Udało się kiedyś komuś z Was kolokwialnie mówiąc wyrwać #rozowypasek w tejże aplikacji?
Wpadła mi ostatnio w oko pewna dziewczyna i tak dla sportu i poprawy swoich umiejętności zagaduje ją od czasu do czasu w komentarzach pod jej zdjęciami.
Wiadomo, nie tekstami typu pięknie wygladasz ininnymi typowymi zdaniami #spermiarzalert
Odpisuje mi pełnymi zdaniami, daje serduszka i tak się teraz zastanawiam nad tym, czy próbować
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Wykopki muszę się wyżalić. Kupiliśmy z niebieskim mieszkanie do remontu żeby w nim razem zamieszkać. Część remontu została zrobiona przed naszą przeprowadzką, pozostałą część postanowiliśmy robić powoli jak już zamieszkamy. W międzyczasie niebieski stracił dofinansowanie do doktoratu, więc nasz remont trochę zwolnił ale z tego co mu tam jeszcze płacą i mojej całkiem wysokiej pensji możemy sobie ogarniać mieszkanie, więc kryzysu nie ma.

Tylko że wiecie, niebieski się doktoryzuje i twierdzi że na nic innego czasu już nie ma. Tylko na siedzenie w telefonie i ucinanie sobie drzemek w ciągu dnia czas ma. Ja w tym czasie pracuję, niby 8 godzin dziennie ale w praktyce nieraz więcej, do tego ogarniam remont, umawiam fachowców, planuje co ma być zrobione, doszkalam się żeby wiedzieć co sami możemy zrobić, jak to zrobić, robię listy zakupów, budżety, wybieram meble itp.. I na dodatek ja gotuję i sprzątanie też jest na mojej głowie.

A niebieski nawet do sklepu musi iść ze zrobiona przeze mnie lista, bo inaczej wróci z kilogramem ziemniaków, chlebem i trzema paczkami chipsów i wydaje mu się że mu z tego ukręcę porządny obiad. A jeśli chodzi o remont to po trzy razy trzeba mu tłumaczyć dlaczego warto wymienić elektrykę sprzed 40 lat i że może jednak warto wyrównać ściany zanim się do nich przyklei tapetę. Już mi kurde brakuje sił bo jego udział w pracach jest raczej na zasadzie osła który się przed wszystkim opiera. No np. właśnie się pokłóciliśmy o to, czy szafka pod umywalkę ma być przymocowana do ściany czy tak sobie może stać na nóżkach, bo zdaniem niebieskiego bez trzęsień ziemi to może sobie tak stać - żeby tylko nie musiał wywiercić dwóch otworów w ścianie. A ja uważam że jak już robimy ten remont, to lepiej się przemęczyć, zrobić raz a porządnie i zapomnieć.
  • 51
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: no patrz, jeszcze w ciazy nie bylas a juz masz dziecko pod dachem.
Zawsze, ale to zawsze w takich sytuacjach i przy takich opisach, zastanawiam sie gdzie partner ktory tak narzeka mial wczesniej oczy.

Serio temat z zakupami wyszedl dopiero teraz, nie widzialas ze on sobei wczesniej z tym nie radzil?
Jak do tej pory mieszkaliscie, to nie bylo okazji do naprawy szafki, przybicia gwozdzia, tudziez montazu poleczki prysznicowej, przeciez przy takich akcjach tez wyszlaby nieporadnosc i dwie lewe rece partnera.
W dodatku piszesz tutaj kilkukrotnie o sytuacji finansowej, jak wielkiego oswiecenia trzeba doznac, ze doktoryzowanie sie nie oznacza kokosow pozniej, zazwyczaj jest to albo wakat na uczelni, albo szukanie czegokolwiek byle dobrze platnego. Oczywiscie sporo zalezy od kierunku, ale to nie jest tak ze z dyplomem mgr zarabai sie x a jako doktor
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Ja #!$%@?. Znalezienie w dzisiejszych czasach partnera graniczy z cudem. Aktualnie mieszkam pod dużym miastem, lvl 21 i #rozowypasek here, wiec szukam sobie na portalach i to co się tam dzieje to masakra. Albo mam do czynienia ze zblazowanymi artystami, pseudointelektualistami, których artyzm ogranicza się do czarno-białych zdjęć na insta, albo z Sebixami - „cho mała, patrz jakie mam BMW”, albo z jakimiś #!$%@? fanatykami, albo z ruchaczami.
Czy na tym świecie nie ma już normalnych ludzi? Kilku z nich musiałam pogonić, bo pomimo tego ze się lepili to jedna rzecz której nie akceptuje u drugiej osoby - to #!$%@?. Serio znaleźć fajnego ziomka, z którym można byłoby w przyszłości coś stworzyć, z dystansem do siebie i świata, ale również z zainteresowaniami jest aż tak ciężko? Zaraz wykopki będą pieprzyć o wyglądzie... no tak ma znaczenie, ale szczerze jakby ktoś w jakikolwiek ciekawy sposób rozpoczął lub kontynuował ze mną rozmowę to nawet na to mogłabym przymknąć oko. Nie mam problemu z rozpoczynaniem rozmowy i to w dosyć unikalny sposób, ale większość i tak odpisze ci półsłówkami i właściwie temat się kończy. Gdy koleś cała swoją wartość opiera na studiowaniu kierunku X (domyślcie się ( ͡° ͜ʖ ͡°)) to mi się coś dzieje. Wtedy sobie myślę; serio? No i co z tego #!$%@?? Ważniejsze żebyś miał konkretny system wartości, był świadomy życia i świata oraz umiał ciekawie rozmawiać. Moja koleżanka po 30 mówi ze te 10 lat temu było łatwiej, czy to prawda? Obecnie to jest #!$%@? dramat. Na samo powodzenie nie narzekam, ale nie ma to dla mnie znaczenia jak widzę ze koleś z którym rozmawiam/pisze nie umie stworzyć dwóch sensownych zdań w języku polskim. Pozdrawiam.
#tinder

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
  • 48
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Przez baby face przegrałem życie XD Pamiętam w tamtym roku, jak wyszedłem ze znajomymi do knajpy i były tam koleżanki dziewczyny kolegi. Widziałem, że jedna #rozowypasek, taka 8/10 ciągle spogląda w moim kierunku. Przez cały wieczór nie mogłem się zebrać aby zagadać. Jednak idąc do kolejnej miejscówki, spojrzałem w telefon i przez co lekko zwolniłem tempo marszu i oddzieliłem się od grupy, w tym samym momencie ta dziewczyna również
  • 7
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Biorę w tym miesiącu ten nieszczęsny samochód - jak tylko go kupię, to od razu wrzucam zdjęcia na #tinder #badoo i inne gówna. Jestem ciekawy, jaki wpływ przyniesie posiadanie kilkuletniego auta premium w okolicach 80-90k na dostanie #seks od #rozowypasek (przegryw 26 lat here, nigdy nie dotykałem za rękę). Jak nie uda mi się wyjść z przegrywu, to będzie mi w sumie trochę smutno,
  • 21
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Jakbym mial wydac 100 kola na samochod tylko po to zeby cos pomatchowac na tinderach to wolalbym na #divy jezdzic.

Za taki piniadz to mozna sobie po swiecie pojezdzic i nielicho pobzikac egzotyczny towar.

Ale co kto woli.... zainteresowanie madek z 15kg nadwaga najwyzszym darem.....
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Tldr: #rozowypasek szuka #rozowypasek do #chcepogadac #przyjazn

Szukam koleżanki do luźnych rozmów, pośmiania się czy popłakania i ponarzekania na żyćko. Może i wykop to złe miejsce na to, ale myślę że i tak warto spróbować. Lvl 30, szukam kogoś w podobnym wieku. Jakoś brak miejsc w sieci do zawierania przyjaźni, a na czatach nie mam czasu siedzieć.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
  • 19
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mało kto w #blackpill zwrócił uwagę na racjonalizację. Moja #rozowypasek ciągle powtarza mi, że jestem piękny i kocha patrzeć w moje oczy i twarz. Dla takiego #przegryw jak ja to szok, gdyż zawsze uważałem się 1-10, choć fakt, ostatnio schudłem 60 kilo. Wydaje mi się, że może to wyjaśnić racjonalizacja. Psychologicznie, jeżeli kupimy auto używane, to często je wychwalamy i podnosimy jego wartość, gdyż coś w
SmutnyBlack1235325235 - Mało kto w #blackpill zwrócił uwagę na racjonalizację. Moja #...

źródło: comment_16228950937Ua176Y9OIHgBeWiJnIshm.jpg

Pobierz
  • 12
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Siemka Mirki. Z tej strony #rozowypasek 24 lvl właśnie skończyłam studia. Rodzice wpakowali mnie na start w obrzydliwe bagno. Tak się składa, że również przez nich mam fobię społeczną i brak znajomych, więc proszę Was o radę.

Mieszkamy na Podhalu gdzie najważniejsza jest bozia i bimber. Była nas trójka, bo mam jeszcze starszą siostrę i brata.

Starzy mieli taką politykę, że póki nic od nich nie chciałeś to było dobrze. Jednak jeśli przeszkadzałeś im to nie szczędzili języka oraz pasa.
  • 8
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: olej. Po prostu idź do przodu i nie oglądaj się za siebie bo ta rodzina będzie ci tylko kotwicą. Rozwijaj się, pracuj, szukaj sobie własnego niezależnego kąta gdzieś tam w świecie a ich miej w dupie. Nie licz że cokolwiek od nich dostaniesz, przynajmniej się nie rozczarujesz. A jeśli brat został na miejscu to na 100% i tak przejmie wszystko.
Na święta możecie się widywać jeśli te dwa razy
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nigdy ich nie zmienisz, a w przyszłości tylko przyniosą Ci problemy i zapamiętaj te słowa. W ogóle to lepiej idź do prawnika i dowiedz się czy możesz się jakoś od nich odciąć przez to co Ci zrobili, bo potem jeszcze jakieś długi na Ciebie spadną lub problemy, np. utrzymanie ich w DPSie ;)
  • Odpowiedz
#anonimowemirkowyznania
Mirki pomocy. Od jakiegoś czasu podejrzewam #rozowypasek że z kimś kręci na boku. Zacząłem przeglądać portale randkowe i na jednym z nich znalazłem chyba ją!. OFC nie jestem pewien na 100% żeby robić guwnoburze jak się okaże że to nie ona to będzie wtopa ( ͡° ͜ʖ ͡°). Zdjęcie jedyne jakie ma pozwala zidentyfikować ją na powiedzmy 90%. Od 2-3 tygodni obserwuje ten podejrzany profil i w 80-90% przypadków status online pokrywa się z tym że ona trzyma telefon w łapie. Niestety w historii przeglądarki ni uja nie ma bo sprawdzałem. Żeby mieć 100% pewność musiałbym albo nakryć ją z portalem randkowym na tapecie co jest prawie niemożliwe bo jest czujna jak ważka, albo zdobyć passy do logowania, żeby przy konfrontacji zażądać od niej zalogowania się na wspomniany portal (musze mieć 101% pewności) i w razie nie zalogowania sam się zaloguje.

Z drugiej strony jakbym miał passy do jej konta to mógłbym podglądać co ona robi i jak tylko pisze to niech się dowartościowuje, ale jak ma jakiegoś #bolecnaboku to bym tego nie zdzierżył
#zdrada
pomożecie, jakieś pomysły sugestie jak dalej to rozegrać? przyznam że kilka razy nie mogłem przez to
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach