No i jest, nowelizacja kodeksu karnego tak by mowa i czyny nienawiści ze względu na orientację seksualną i płeć były karalne jest wpisana do umowy koalicyjnej.

Dodam, że karanie za takie czyny ze względu na wyznanie, rasę czy narodowość już w kodeksie karnym jest obecne od 1997 roku (projekt nowego kodeksu karnego z 1994).

https://www.newsweek.pl/polska/polityka/umowa-koalicyjna-co-sie-w-niej-znalazlo-pelna-tresc/g5cc8w1

#lgbt #prawo #kodekskarny #ko #psl #polska2050
R187 - No i jest, nowelizacja kodeksu karnego tak by mowa i czyny nienawiści ze wzglę...

źródło: Screenshot_20231110-130917_Chrome

Pobierz
@HrabiaTruposz: wszystko rozbija się o media akurat paradoksalnie :-) psl jakby miał swoje media to nie lizałby tyłka Donkowi i tvn-om

a nie będzie wpisywał się do tvp pis.. pewnie zrobią z tego jakąś formę telewizji ludowej czy coś takiego.. i tyle

Drugi paradoks że tak naprawdę ani Pis ani PO nie chce tego rządu bo on w tym parlamencie i tak nic nie
  • Odpowiedz
Jak widać polityka to dno na maksa z PR-em tylko Donka..

Szkoda że nie będzie sojuszu tego Baszszar al-Asad z #psl z resztą sojuszu robotniczo-chłopskiego w formacji osp w skali kraju :-(

zmieniło by to oblicze wojny nie jednej zmusiło Władimira do ustępstw itd

Andrzej
  • Odpowiedz
Duda zrobiłby szach-mata na wszystkich dając misję powołania rządu Kosiniakowi-Kamyszowi.

Prerogatywy nie określają kto konkretnie dostaje tę misję, a on jako Prezydent mógł uznać, że przy tym wyniku wyborów i podziale społeczeństwa, ta misja może zostać powierzona komuś kto w tych wyborach uzyskał pakiet kontrolny, a jest nią Trzecia Droga

Szach mat polegałby na tym, że Kosiniak-Kamysz raczej nie odrzuciłby propozycji, bo taka się może w życiu już nie powtórzyć. Duda tym
Zastanawiająca jest wiara w PiSie, że PSL nagle przejdzie na ich stronę. Mimo znanej i potwierdzonej reputacji ludowcy trzykrotnie nie skorzystali z możliwości wejścia w koalicje (choć ta 3 opcja mocno naciągana) ze środowiskiem Kaczyńskiego.

1. AWS-PSL-ROP - koncepcja była rozpatrywana przez prawicowe skrzydło AWS, ale ostatecznie wygrała opcja sojuszu z UW, która dawała pewniejszą większość, co pozwalało rozgrywać koterie w obu klubach. Wyjście z koalicji UW i rozkład AWS po wyborach 2000 pogrzebało ostatecznie to rozwiązanie.

2. PiS-PSL-Samoobrona - w 2005 roku były prowadzone oficjalne rozmowy i PSL nie weszło do koalicji, ale zagłosowało za rządem Kazimierza Marcinkiewicza. Poparcie rządu i jednoczesne niewejście do niego wynikało z pragmatyzmu. PSL nie zależało na rozwiązaniu Sejmu, ale współpraca z Samoobroną również nie brzmiała dobrze, a z LPR brakowało głosów. W zasadzie od tamtego momentu rozpoczęło się podgryzanie PSL przez PiS czego wynikiem był rozłam i utworzenie PSL "Piast" (Janusz Wojciechowski, Zbigniew Kuźmiuk i Zdzisław Podkański), który partia Kaczyńskiego wchłonęła. W 2007 roku rozważane były różne scenariusze, a wówczas "symetryczny i niezależny" politolog Marek Migalski prorokował, że Pawlak zostanie premierem nowego rządu PiS-PSL-resztki po SO i LPR. Sympatyczny Waldemar proponował koalicje PO-PiS-PSL, ale raczej należy to traktować jako odbijanie piłeczki.

3.