Czasem spędzałam tutaj zbyt wiele czasu, dlatego stwierdziłam, że sobie na chwilę zniknę.Tylko, że to nie jest dobre rozwiązanie. Przyzwyczaiłam się do was...
Zastępujecie mi taką przyjaciółkę z wczesnego dzieciństwa, której opowiadało się największe bzdury świata a ta słuchała z zainteresowaniem.

Moje wewnętrzne dziecko tego potrzebuje, a zewnętrzny dorosły nie ma z nim takich relacji...
Dlatego jestem, ale będę zaglądała rzadziej. A może i nie, po prostu bredzę i stresuje się tym
KingaM - Czasem spędzałam tutaj zbyt wiele czasu, dlatego stwierdziłam, że sobie na c...

źródło: OIG (93)

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Gdzie w #rzeszow jakiś #jubiler #zlotnik żeby kupić #pierscionek na #zareczyny ?

Sprawa pilna, bo #prokastynacja mocno, już z 5 lat temu miałem się oświadczyć, a jedziemy na wakacje za tydzień to będzie okazja xD

Nie liczę na nic customowego, bo wiem, że nikt nie będzie miał na to czasu, po prostu coś ładnego, bez marży 666%

Wiem, że na
on_12cm - Gdzie w #rzeszow jakiś #jubiler #zlotnik żeby kupić #pierscionek na #zarecz...

źródło: 20170824-114606-4762505969

Pobierz
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

  • 1
@Sylar: Poszedłem do Rubina, obsługa spoko, znalazłem też coś fajnego w zasadzie od ręki. 10 minut, zamówione

dzięki! ty to jesteś gość, regularnie odpowiadasz imo celnie w wątkach dot. spraw rzeszowskich ????
  • Odpowiedz
Trochę nie chce mi się jednak dzisiaj pracować :/ nie mam flow, a w sumie robię wycenę dla klienta i to bardzo dobrego
ale jednak mi się nie chce
podłubię pół godziny i we wtorek od rana zacznę pełen energii xD
Tak! to jest plan!
#pracbaza #prokastynacja
  • 9
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Założyłem lokatę, którą chciałem założyć już ponad miesiąc temu. Za długo się z tym p---------m i teraz zmniejszyli limit. Mógłbym mieć już miesiąc tej loktaty z bani. Lipa w c--j.
#przegryw #prokastynacja
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Mam bardzo duży problem z martwieniem się o pierdoły, a jak jest jakiś większy problem to już w ogóle tragedia i mam huśtawkę emocjonalną. Jestem wtedy bardzo nerwowy i nie umiem sobie z tym poradzić, co powoduje paraliż jakiegokolwiek działania. Poza tym mam też problem z nadmiernym zastanawianiem się (overthinking) i prokastynacją, a także podejmowaniem ważnych decyzji (potrafię zwlekać z nimi bardzo długo). Zna ktoś jakieś materiały na ten temat, jakieś sposoby
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
W ciągu tygodnia tyra i wieczne dopieprzanie się do mojej roboty. Ehh, mam za dużo wszystkiego i zwyczajnie się w tym gubię, często czegoś zapominam. W międzyczasie studia, które tylko robię żeby je skończyć, bo niewiele zostało. Nawet czasu nie ma by wyjść na chwilę na zewnątrz. Życie w tygodniu praktycznie nie istnieje, a i tak jak idę spać to mimowolnie rozmyślam nad zadaniami z pracy. W taki sposób zapełniam pustkę zmęczeniem.

Piątek 20 to chwila wytchnienia. Idę spać bez większego stresu. Sobota to czas kiedy robię najważniejsze rzeczy do pracy no i oczywiście projekty na studia, tutaj mam więcej luzu niż w tygodniu, więc myślę o swoim marnym życiu i samobóju. W niedzielę #prokastynacja i dokańczanie rzeczy ze studiów. Również samobój w duszy gra. Jak nie było pracy to zadręczałem się dzień w dzień nad sensem życia. W sumie praca i tak nic nie zmieniła, bo kompletnie nic sobie nie kupuję, a i tak na nic życiowego nie odłożę. Gdzieś w czasie całego tego marnego życia, nocami znajduje czas na siłownię, ale to tylko tyle. Po przesadnie ostrych ćwiczeniach jest mi słabo, chociaż w głowie lepiej. Szkoda, że na chwilę, bo zaraz idę spać po nowy życia dzień.

#samotnosc z zajętym czasem czy bez - żadna różnica. Tak się tylko chciałem wygadać...
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
W ciągu tygodnia tyra i wieczne dop...

źródło: comment_16193853671xY2e3ucgv6fUeHkWDhQ1A.jpg

Pobierz
  • 2
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Jestem studentem dziennym i w międzyczasie pracuje. Wszystko zdalnie. Jak sobie radzić z brakiem chęci do czegokolwiek?
Wszystko odkładam w czasie, nie mam motywacji. Siedzę u matki w domu, więc z pracy miesięcznie odkładam po kilka tysięcy, ale w ogóle mnie to nie cieszy. Jest to mój zawód, ale coraz więcej różnych obowiązków, coraz mniej związanych z tym co mnie naprawdę interesowało, a więcej użerania się z klientami. Jest tyle tego ze strony pracy i studiów, że mi się wszystko miesza, a do tego nie potrafię usiąść do tylu złożonych spraw na te 8-10 godzin + w międzyczasie myśleć o studiach, projektach.
Na wykładach i ćwiczeniach muszę być na kamerze, więc praca w międzyczasie w większości odpada. Dostanę podwyżkę, ucieszę się na tydzień i dalej nic z tego. Nic praktycznie sobie za to nie kupuje, jedynie jakaś elektronika, ale nic mi więcej nie potrzeba. Myślę sobie, że może odłożę kiedyś na jakiś większy wkład własny i zamieszkam w mieście, ale do urwy nędzy po co to.

#przemyslenia #pracbaza #studbaza #przegryw #prokastynacja
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jestem studentem dziennym i w międz...

źródło: comment_1602600700Iv5ngc6CUNVJHU3lOWJ3V7.jpg

Pobierz
  • 22
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@AnonimoweMirkoWyznania: Może by tak zacząć coś robić? Rozumiem, że studia i praca swój czas pochłaniają, ale może warto byłoby zmniejszyć ilośc godzin, żeby mieć trochę czasu dla siebie na jakiś odpoczynek, zainteresowania, podróże. Nie myślałeś może też o zmianie otoczenia? Wynająć jakiś pokój, niby nic, a namiastka odpowiedzialności może jakoś zmotywuje?
  • Odpowiedz
Mireczki macie jakieś dobre metody jak dobrze gospodarować czas? Nic mnie tak nie w-----a w życiu jak brak czasu na wszystko. Odkąd skończyłem te dwadzieścia kilka lat to świat zaczął tak szybko zapierdzielać że na nic nie mogę znaleźć chwili, wszystko co robię zajmuję mi trzy razy więcej czasu niż kiedyś(przynajmniej takie mam uczucie).

Najgorsze jest to że jest tyle rzeczy które chce zrobić a tak mało czasu na wykonanie, moja skłonność do o----------a też robi tutaj robotę, nie będę ukrywać. Doba ma 24h, z czego 8h trzeba robić ta tego złodzieja( ͡° ͜ʖ ͡°), 6-7h poświęcić na sen, godzinę na jedzenie(jakbym sam sobie gotował to jeszcze więcej), kilka godzin pobyć z różową, kilka mieć dla siebie... to już wychodzi lekko 21 godzin, a gdzie czas na resztę? Gdzie siłownia? Gdzie czas na czytanie książki? Gdzie czas na rozwój jakichś umiejętności? Na zakupy itd.? Kurde, jak to piszę to się automatycznie w------m( ͡° ͜ʖ ͡°)

Na ten rok mam zaplanowane miliard rzeczy które chciałem zrobić:
1. Po pierwsze siłownia, ćwiczę w domu, oprócz standardowych dwóch godzin raz na dwa dni na FBW(a jak chcesz zrobić trening dobrze i dokładnie technicznie to w moim przypadku i 3 godziny by się zdało) pasowało by jeszcze w międzyczasie robić treningi rozciągające co by nie wyglądać jak pospinany dresiarz, oraz ćwiczenia korekcyjne i wzmacniające, np na barki. Czyli można powiedzieć
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@Heroina340: > te 10 lat temu
Ja do takich wniosków doszedłem 2 lata temu, od tamtej pory nie mogę się wygrzebać z roboty. Nie jest to dobre, bo to zupełna skrajność i frustracja, jednak mam nadzieję, że z czasem będę zwalniał tempo.

Odstresowywanie się jest bardzo ważne, czysty umysł pozwala podejmować przemyślane decyzje i jest bardziej twórczy. Nie żałuj sobie chwil na granie, ale traktuj to jako nagroda za codzienny
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 12
Troche mnie naszlo na #przemyslenia i troche #feels..

Niedługo #emigracja aby poznać coś nowego, uciec od starego.. Tylko czemu ja w tym całym wyścigu szczurów za hajsem, atencją na insta, snapie nie czuje żadnego sensu? Ot robić, ot się rozwijać.. Tylko po co? Będę miał co chcę potem będe lepszy i lepszy ale co potem? Nauczę się wszystkiego co chcę, potem pewnie dzieci (o ile będą) dorosną, ja zostanę z różową w wielkim domu.. I co potem? Czemu ja myślę o umieraniu zamiast cieszyć się tym że wyjadę, cieszyć się pierdołami typu #snooker #bilard czy spacer z #pies? Czemu odczuwam niechęć do tego wszystkiego? Trzyma mnie przy tym chyba to, że wyjadę w inne miejsce i poznam coś nowego. No i że nadal jest #poezja (bo lubię coś pisać)
Żałuje że nie pojechałem na #wy ale są rzeczy ważne i ważniejsze.. ( ͡° ʖ̯ ͡
  • 10
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

Z jednej strony to chciałbym żyć tak pełnią życia,jeździć,zwiedzać,ćwiczyć i nawet mam na to środki i dostęp a z drugiej strony tak lubię swoją piwnice że ni c---a nie mogę się stąd ruszyć. XD #prokastynacja eh
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

#anonimowemirkowyznania
Ten uczuć, kiedy idziesz na imprezę, gdzie jest 6 dziewczyn i 3 chłopa, i te 6 dziewczyn prawi Ci komplementy jaka to Ty nie jesteś zaradna, ładna, zgrabna, extra mama, a tak naprawdę oprócz siedzenia z synem w domu jestem #prokastynacja mocno, zaszłam w ciążę przed ślubem, uzależniona od kompa i tak naprawdę nigdy nie pracowałam i jestem przegrywem ( ͡° ʖ̯ ͡°)

#gorzkiezale

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć
  • 11
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach