#anonimowemirkowyznania
Jestem w ogromnej rozterce. Tydzień temu wzięliśmy z żoną kilkuletniego psa ze schroniska. Powiedzieli nam, ze jest potulny, kochany i szybko się uczy. Poinformowano nas, że może podsikiwać w domu, ponieważ prawdopodobnie przez całe swoje życie żył na wolności. Z tym problemem dajemy sobie radę, powoli widać ze pies przyzwyczaja się do załatwiania na dworze. Natomiast mamy z nim inny problem- cały czas pies na nas skacze, liże po
Jestem w ogromnej rozterce. Tydzień temu wzięliśmy z żoną kilkuletniego psa ze schroniska. Powiedzieli nam, ze jest potulny, kochany i szybko się uczy. Poinformowano nas, że może podsikiwać w domu, ponieważ prawdopodobnie przez całe swoje życie żył na wolności. Z tym problemem dajemy sobie radę, powoli widać ze pies przyzwyczaja się do załatwiania na dworze. Natomiast mamy z nim inny problem- cały czas pies na nas skacze, liże po





























Komentarz usunięty przez autora