Aktywne Wpisy
ignis84 +357
Nigdy nie zadawałam pytania "dlaczego mnie, to spotyka, w sensie tak ciężka choroba" Nie żebym chciała żeby dotknęła kogoś innego, nikomu tego nie życzę, nawet największym zwyrodnialcom. Dlaczego? Ponieważ, chyba nie jestem takim człowiekiem, zawsze staram się dostrzegać szerszą perspektywę i wiem, że ludzie żyją w jakiś sposób, bo chyba nie znają innego. Jeśli ktoś doświadczył od dziecka wiele przemocy, to jak miał wyrosnąć na dobrego człowieka?
Znał tylko siłę i ból,
Znał tylko siłę i ból,
Kadet20 +18
K#rwa, człowiek poszedł dziś na zakupy do galerii handlowej i z ręką na sercu mówię. Widzisz gościa z wielkim napisem na kurtce Calvin Klein albo jakąś kobitkę z torebką Louis Vuitton to na 99% Ukrainiec/ka xD Możecie mi cisnąć że uj mnie to obchodzi i że zazdrosny jestem bo kasę mają. Tak k#rwa, jestem zazdrosny bo są dziani a ja we własnym kraju czuję się jak ten dziad przy nich. Tak, mam
Mam 20 lat, i powoli 'wchodzę' w pierwszy poważny związek. Znamy się 3 miesiące, dziewczyna jest naprawde ładna, ma poukładane w głowie, ale znając inne kobiety, swoją drugą połówkę wyobrażałem sobie nieco inaczej. Jeśli chodzi o coś poważnego, to jest ona dobrym materiałem na drugą połówkę, ale kurde, jakbym nie czuł ' tego czegoś' i się boję że ją zranię, bo ona strasznie chciałaby ze mną coś więcej, też wiem o tym od jej znajomych i naszych wspólnych. Swoją drogą, chciałbym coś do niej poczuć bo jest zajebista, ale no narazie tego nie czuje. Co robić...?
#niebieskipasek #rozowypasek #zwiazek #problem #logikarozowychpaskow #logikaniebieskichpaskow #zwiazki
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #624840122c701f9d81c333b9
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: LeVentLeCri
Roczny koszt utrzymania Anonimowych Mirko Wyznań wynosi 235zł. Wesprzyj projekt
Zanim znajdziecie kogoś na stałe to i tak pewnie i jednej i drugiej stronie się parę związków rozwali, więc nie ma co brać tego zbyt na poważnie